Neuronauka w terapii depresji

Ból głowy, który powoduje rezygnację z seksu, zwykle przypisywany jest kobietom
We współczesnej psychologii mówi się, że człowiek jest psychofizyczną całością, w której elementy fizyczne i psychiczne pozostają w nierozerwalnym ze sobą związku i wpływają na siebie wzajemnie. Jak to wygląda z biologicznego punktu widzenia? Sprawdź.
/ 18.11.2009 11:48
Ból głowy, który powoduje rezygnację z seksu, zwykle przypisywany jest kobietom

Neuronauka

W dawniejszych ujęciach dominowały poglądy przechylające szalę na jedną ze stron – mówiło, że życie psychiczne jest uwarunkowane przez biologiczne podłoże lub, że jest nadrzędne i charakterystyczne wyłącznie dla człowieka.

Obecnie mówi się głównie o harmonii i dysharmonii pomiędzy soma a psyche. Psychika jest związana ze swoim podłożem biologicznym, a dokładnie – neurobiologicznym. Wiemy, że budowa mózgu wpływa na konstrukcję psychiczną człowieka (jasnym tego dowodem są zaburzenia psychiczne o podłożu organicznym), wiemy też, że przeżycia psychiczne wpływają na konstrukcję i procesy biologiczne (czego dowodem są somatyzacje i somatyczne następstwa zaburzeń psychicznych).
Neuronauka zajmuje się biologicznym podłożem psychiki, a zatem budową mózgu i całego układu nerwowego, budową komórek nerwowych i procesami chemicznymi w nich zachodzącymi.

Budowa mózgu

W ostatnich latach neurologia i neuronauka przyczyniły się do lepszego poznania procesów związanych z zaburzeniami psychicznymi, jak również ze zdrowiem psychicznym. Psychoterapia zyskuje dzięki integracji z neuronauką. Dla lepszego zrozumienia depresji ważne są badania nad budową mózgu i procesami mózgowymi związanymi z płatami czołowymi kory mózgowej oraz tzw. stronnością mózgu.

Polecamy: Jaki wpływ na depresję ma nasz styl życia?

W toku ewolucji mózg przybrał postać dwóch półkul, które wyspecjalizowały się w odmiennych dziedzinach. Jest to zjawisko stronności (lateralności) mózgu, które przytacza się, gdy mowa o umiejscowieniu zdolności, np. matematycznych, muzycznych czy językowych. Dzięki badaniom prowadzonym w obrębie neuronauki, wiadomo, że stronność może dotyczyć także procesów związanych z przeżyciami emocjonalnymi.

Mózg emocjonalny

Wyniki badań wskazują, że płat czołowy lewej półkuli związany jest z:
• pozytywną emocjonalnością,
• pozytywnymi zachowaniami afektywnymi,
• zachowaniami prospołecznymi,
• nawiązywaniem kontaktów społecznych,
• łagodzeniem lęku.

Płat czołowy prawej półkuli natomiast wydaje się być związany z emocjami negatywnymi, a jego pobudzenie jest skorelowane z objawami depresji i lęku.
Dla zdrowia emocjonalnego kluczowa wydaje się właściwa integracja półkul mózgowych i równowaga ich funkcjonowania. Wnioski takie nasuwają się po szeregu doświadczeń wskazujących, iż z objawami depresji związana jest przewaga aktywności prawego płata czołowego kory mózgowej (zarówno przez jego pobudzenie, jak i przez obniżenie aktywności płata lewego).

Terapia

Neuronauka wskazuje na potrzebę przywrócenia równowagi funkcjonowania obu półkul jako na podstawę terapii. Skuteczność terapii poznawczych tłumaczy wykorzystaniem racjonalnego myślenia, które może aktywować procesy lewostronne i odzyskiwanie równowagi. Skuteczność terapii opartych na relaksacji tłumaczy się z kolei osłabianiem w procesie relaksacji procesów prawostronnych.

Polecamy: Światło a depresja

Neuronauka podsuwa też inne rozwiązania, oparte na fakcie, że neurony komunikują się za pośrednictwem procesów elektrochemicznych. Od roku 2000 w eksperymentach stosuje się stymulację magnetyczną w celu pobudzenia aktywności w docelowych obszarach mózgu. Stymulacja ma charakter wewnątrzczaszkowy, dlatego też nie jest stosowana na szeroką skalę, daje jednak obiecujące wyniki. Badacze spodziewają się również postępów w zakresie prac nad magnetyczną stymulacją przezczaszkową.

Obecnie – aczkolwiek rzadko – w leczeniu depresji stosuje się terapię elektrowstrząsami – o wiele starszą metodę, opartą o działanie na struktury mózgowe. Jest ona skuteczna, jednak jej stosowanie zostało ograniczone z powodu negatywnych konotacji. Obecnie skutki uboczne tej metody, w porównaniu do warunków jej wprowadzania w 1938 roku, zostały zminimalizowane, a na ten rodzaj terapii reaguje pozytywnie aż 80% pacjentów, którym leczenie elektrowstrząsami zalecił prowadzący lekarz.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA