Nie jesteś pewna, czy sobie poradzą, jak zniosą system edukacyjny, ocenianie, nowych kolegów i koleżanki. Obawiasz się, czy tobie — rodzicowi — wystarczy czasu i siły na wieczorne odrabianie lekcji, czytanie lektur i motywowanie do nauki? To normalne. Większość z nas tak ma. W końcu szkoła to zupełnie nowy i niezwykle odpowiedzialny rozdział w życiu dziecka i jego opiekunów. Masz prawo czuć obawy.
Większość zmian rodzi stres
I trzeba to zaakceptować. Ludzka natura taka już jest. Nie lubimy zmian, często mamy problem z odnalezieniem się w nowej sytuacji. A pójście dziecka do szkoły to zdecydowanie taki moment. Kończy się radosne i beztroskie dzieciństwo. Zaczyna się czas nauki i obowiązków, które dotyczą i dziecka, i rodzica. Twój maluch wkracza w nowe środowisko, poznaje nowych znajomych, nauczycieli, nowe zasady i system oceniania. A ty? Ty też wkraczasz w nowy, ale znany z autopsji świat szkolnych murów. Wracają wspomnienia z dzieciństwa, widmo klasówek, kartkówek, (elektronicznego) dzienniczka. Zastanawiasz się, czy twoje dziecko da radę. Tu pojawia się często to niewypowiadane głośno pytanie: „Czy ja dam radę?”. Warto przybliżyć więc hasło „stres”, jego przyczyny i techniki radzenia sobie z nim.
Oswoić to, co nieznane
W medycynie pojęcie to pojawiło się w 1926 roku i zostało użyte przez H. Selye. Stres według niego to „nieswoista reakcja organizmu na wszelkie stawiane mu żądanie”. Wyróżniamy stres krótkotrwały (motywujący) i permanentny (destrukcyjny, który przejmuje kontrolę nad nami i naszym życiem).
Jak powstaje stres? Nadnercza wydzielają hormony (adrenalinę i noradrenalinę), źrenice rozszerzają się, wzrasta tętno, przyspiesza akcja serca i oddech. Wytwarza się też kortyzol. Jak sobie z nim poradzić, gdy obowiązki szkolne tuż, tuż?
Aktywność fizyczna
Obniża poziom stresu we krwi, a do tego wytwarza endorfiny — hormon szczęścia. Wieczorem po męczącym dniu idź na spacer, pobiegaj lub praktykuj jogę. Wyjdź z autobusu 2-3 przystanki wcześniej i pokonaj ten dystans pieszo. Dotlenisz się, uspokoisz i być może spojrzysz na wiele rzeczy z innej perspektywy.
Moc ziół
Istnieje szeroki wybór uspokajających ziół, które są naturalne i pomocne w sytuacjach stresogennych. Kwiat lawendy, ziele męczennicy, kwiat rumianku, ziele werbeny czy liście lipy to zioła, które możesz pić na co dzień w razie potrzeby. Jeśli masz problemy z zasypianiem, to ciepły napar z kwiatów lawendy lekarskiej przed snem lub ciepła kąpiel z dodatkiem kilku kropli eterycznego olejku lawendowego mogą się doskonale sprawdzić.
Pomyśl o homeopatii
Leki homeopatyczne w naturalny sposób mogą pomóc poradzić sobie ze stresem.
Jeśli odczuwamy silny niepokój i tremę przed nadchodzącym ważnym wydarzeniem, jak np. egzamin, rozmowa o pracę, wystąpienie publiczne przydać może się Gelsemium sempervirens. Może on pomóc osobom, które nie mogą spać i czują całkowitą pustkę w głowie.
Jeśli z kolei lęk i trema powodują nadmierne pobudzenie, problemy z koncentracją i pamięcią, rozkojarzenie i chaos myślowy, można sięgnąć po Argentum nitricum.
Jeżeli trudno jest nam uporać się z dojmującą tęsknotą, poczuciem krzywdy, frustracją pomocna okazać się może Ignatia amara.
Z kolei Staphysagria może się przydać osobie, która w danej sytuacji czuje się niesprawiedliwie i źle potraktowana, odczuwa silną złość i żal, lecz jednocześnie tłumi emocje. Staphysagria warto rozważyć, gdy dana osoba czuje się niepotrzebna i odrzucona, niezrozumiana (utrata pracy, mobbing w pracy itp.). Aconitum napellus może pomóc na ataki lęku lub paniki.
Czas tylko dla siebie
Daj sobie prawo do odpoczynku i naucz się to robić. To oczywiste, że masz sporo obowiązków, a teraz, gdy twoje dziecko pójdzie do szkoły, będzie ich więcej. Jeśli jednak chcesz spełniać się na różnych polach swojego życia (tych zawodowych, rodzinnych i społecznych), to koniecznie zadbaj o siebie. Spokojnie wypita herbata, dobra książka, domowe SPA — to niewielkie rzeczy, małe przyjemności, na które warto sobie pozwolić.
Trening oddechu
W sytuacjach stresowych zwróć uwagę na swój oddech. Zapewne staje się płytki i przyśpieszony. Postaraj się to zmienić. Oddychaj głęboko i powoli. W wolnych chwilach możesz zastosować techniki progresywnej relaksacji, takie jak chociażby Trening Jacobsona. Polega on na rozluźnieniu mięśni i kontroli oddechu. Regularne powtarzanie tego treningu sprawi, że nauczysz się przejmować stery w sytuacji stresogennej.
Otaczaj się dobrymi ludźmi
I chłoń ich pozytywną energię. Z pewnością masz kogoś takiego. Być może to twoja przyjaciółka, siostra, brat, mama, tata, mąż lub dziecko. W trudnych momentach warto rozmawiać, mówić o emocjach i przeżyciach. Nie obawiaj się nazywać tego, co czujesz. Mów o lęku i swoich troskach. To żaden wstyd, że się czegoś boisz lub że z czymś sobie nie radzisz. Wręcz przeciwnie — przyznanie się do tego przed sobą i innymi to spora odwaga.
Naucz się też prosić o pomoc. Teraz, gdy czujesz lęk przed nową sytuacją, w jakiej niebawem znajdzie się twoja rodzina, być może osoba z zewnątrz będzie mogła wesprzeć cię najlepiej. Możliwe, że tuż po rozpoczęciu roku szkolnego będziesz potrzebowała pomocy w odebraniu dziecka z placówki lub w odrabianiu z nim lekcji. Sprawdź, czy twoi rodzice lub najbliżsi znajomi mieliby ochotę od czasu do czasu cię wyręczyć.
Psychoterapia
Nie z każdym rodzajem stresu można poradzić sobie samodzielnie. Nie wszystko jesteś w stanie przepracować sama. Długotrwały i wyniszczający stres wymaga pomocy specjalisty, który oceni sytuację i zaplanuje leczenie: psychoterapię, środki farmakologiczne lub jedno i drugie. Ważne jest, abyś w porę zauważyła problem, nie bagatelizowała go i nie wstydziła się. Najważniejsze jest twoje zdrowie, dobre samopoczucie i możliwość komfortowego funkcjonowania.
Materiał powstał we współpracy z Polskim Towarzystwem Homeopatii Klinicznej
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!