Lepszy relaks niż stres
Nauka podczas relaksu (zwanego też stanem alfa) jest wielokrotnie bardziej efektywna. Przyswojony w takich warunkach materiał zapamiętywany jest także na dłużej.
- Jak to zrobić? Zanim usiądziesz do książek, przez chwilę oddychaj powoli i głęboko, aż do przepony (połóż dłoń na brzuchu, powinna unosić się podczas wdechu i opadać przy wydechu). Możesz włączyć muzykę, np. "Cztery pory roku" Vivaldiego, które mają rytm ok. 60 uderzeń na minutę, co odpowiada rytmowi naszego ciała w stanie relaksu. Po chwili ustąpią wszelkie napięcia fizyczne i psychiczne, a umysł stanie się chłonny jak gąbka.
Zwiększanie tempa czytania
Polecana przez wielu autorów prosta metoda pozwala na płynny ruch gałek ocznych, co nawet 2–3-krotnie może przyspieszyć czytanie.
- Jak to zrobić? Weź ołówek lub długopis i przesuwaj nim wzdłuż czytanego wersu. To eliminuje niepotrzebne skoki oczu, a także umożliwia jednoczesne obejmowanie wzrokiem kilku wyrazów.
Poprawa koncentracji
Polecamy ćwiczenie, które warto robić przed rozpoczęciem nauki, ale także wówczas, gdy po kilku godzinach ślęczenia nad książką przychodzi znużenie. Dodaje energii, odpręża umysł i ułatwia koncentrację.
- Jak to zrobić? Lewą rękę połóż na brzuchu i zatocz nią kilka okręgów. Prawą ręką kilka razy poklep się po głowie. Powtórz obydwie czynności jednocześnie i z podobną prędkością. Postaraj się utrzymać różnicę kształtów obydwu ruchów. Rób to ćwiczenie przez kilka minut.
Wspomaganie z apteki
Przez miesiąc bierz regularnie preparaty poprawiające pamięć i koncentrację, np. Sesja, Bodymax, Bakozin, Super IQ.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!