Rzeczywiście, lepiej nie dopuścić do niechcianych oświadczyn. W przeciwnym razie albo Pani poczuje się przymuszona do zgody na małżeństwo (na co bez przekonania nie należy się godzić), albo – gdy oświadczyny nie zostaną przyjęte – partner odbierze to jako brak miłości z Pani strony i związek może się rozpaść. Proponuję uprzedzić działania partnera i szczerze z nim porozmawiać. Ważne, by usłyszał, że mimo uczuć, jakie Pani do niego żywi, nie myśli Pani jeszcze o zakładaniu rodziny. Dobrze byłoby też wspólnie się zastanowić, co można zrobić, aby nabrała Pani przekonania, że to związek na całe życie. Może w Waszych relacjach trzeba coś poprawić?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!