Wiosenne porządki wnętrza

Nadszedł czas porządków wiosennych. Sprzątasz nie tylko mieszkanie i ogród, ale czasem porządkujesz swoje życie.
/ 03.04.2009 08:38
Nadszedł czas porządków wiosennych. Sprzątasz nie tylko mieszkanie i ogród, ale czasem porządkujesz swoje życie.

Jakie przychodzą Ci na myśl skojarzenia związane z określeniem „wiosennych porządków”? Na pierwszym miejscu plasuje się mycie okien, potem pastowanie podłóg, gruntowne odkurzanie wszystkich kątów, może małe przemeblowanie, przemalowanie przy okazji i segregacja zbędnych rzeczy. Wbrew pozorom patrząc na wiosenne porządki i przywracanie do ładu Twojego codziennego życia, nie ma zbyt wielkiej różnicy.

Duszący bałagan
Przychodzi taki moment w życiu każdego człowieka, w którym zaczyna się zastanawiać czy jest mu dobrze z jego własnym życiem. Czy droga, jaką podąża jest tą właściwą, czy jego codzienność daje mu pełną satysfakcję z życia i nie ma on poczucia, że życie ucieka mu powoli przez palce, czy w mijających dniach nie pomija czegoś, co jest dla niego najważniejsze? Czy nie daje się wykorzystywać? Czy Ty też tak czasem masz? Wystarczy, że poziom kłopotów w pracy, problemów rodzinnych osiąga swój zenit i z czasem dochodzisz do wniosku, że nie jest Ci dobrze. Nie jesteś w stanie cieszyć się momentami, które dotychczas przynosiły Ci radość. Nie umiesz czerpać optymizmu z uśmiechów swoich najbliższych. Nie czujesz w sobie tej silnej, motywującej energii życiowej. Brakuje Ci tchu do pokonywania codziennych trudów. Mimo, że bliskich darzysz szczerym uczuciem, zdajesz sobie sprawę z tego, jak niewystarczającą ilość uciekającego czasu poświęcasz sobie samej, sobie samemu. A przecież nie możesz prawdziwie kochać swoich bliskich, nie kochając siebie, nie dbając o stan swojego ducha. Dobrze wiesz, że zbyt często wybierasz kompromis, jako dobre rozwiązanie najlepsze dla wszystkich, ale czy dla Ciebie? Skoro przypłacasz go sporą dawką stresu? Mimo panującego wokół ładu z każdym dniem coraz bardziej masz wrażenie, że Twoja codzienność zmienia się nieustanie w jeden wielki duszący bałagan. Czy masz zamiar trwać w tym stanie, czy może chcesz coś zmienić? Pamiętaj, wiosna jest doskonałą porą na odkurzenie spraw odłożonych już raz w kąt.

Wiosenne porządki wnętrza

Krok pierwszy – myślenie nie boli
Strach przed zmianą czegokolwiek towarzyszy wielu osobom. Boje się dotykać tematu, bo co będzie potem. Boje się zmian, bo nie wiem, czy tak naprawdę to coś da. I tak mija czas, a Ty tkwisz w swoim życiowym smrodku i boisz się nawet kiwnąć palcem, żeby polepszyć jakość swojego życia. A najważniejszy krok, to podjęcie wewnętrznego monologu. Jeśli nie zrobisz tego i jasno nie przyznasz przed sobą, co tak bardzo Ci ciąży i co chcesz zmienić w swoim życiu, nie licz na to, że ktoś się z tym za Ciebie upora. To brudna i ciężka robota, ale nie możesz się zrażać, bo to dopiero początek. Jeśli chcesz, aby w Twoim życiu zapanował ład, jeśli chcesz każdy dzień rozpoczynać i kończyć w poczuciu harmonii ze sobą, nie możesz polec w pierwszym szeregu.

Krok drugi - muszę coś zmienić
Jeśli nie zaniechasz uporządkowania wszystkich swoich spraw, po pierwsze musisz wiedzieć dokładnie, z jakim przeciwnikiem będziesz walczyć. A Twoim przeciwnikiem jest Twój problem. Jaki może być? Ciągle wtrącający się do wszystkiego teściowie, partner, który nie dostrzega Twoich potrzeb, dzieci wchodzące Ci na głowę, rodzice, których trudno Ci od zawsze zadowolić swoim postępowaniem, znajomi, którzy nie szanują Twojej prywatności, koledzy z pracy wykorzystujący Twoje dobre chęci i ambicje, a wreszcie apodyktyczny szef, który zawsze wymaga, a nigdy nie docenia Twoich nieustających starań o należyte wypełnienie powierzonych Ci obowiązków. A może masz problem z wyrażaniem własnych opinii i od zawsze, kiedy pamiętasz wolałeś/aś być częścią tłumu, niż eksponować swoją osobę, jako jednostkę. Może wydaje Ci się, że wszystko w Twoim życiu będzie się układało, jeśli będziesz postępować wedle czyichś rad i wskazówek, a nie wedle własnych przekonań? Tylko Ty wiesz, czego dotyczy Twój problem, wiesz, co Cię boli i nie pozwala Ci cieszyć się życiem. Musisz to zmienić.

Krok trzeci – hierarchia ważności
Zastanów się, co jest dla Ciebie ważne, a co ważniejsze. Jeśli dotychczas w tej hierarchii nie było miejsca na Twoje potrzeby i Twoje szczęście pomyśl o tym, aby je w niej umieścić. Ponieważ w przeciwieństwie do wycierania kurzów i mycia okien, układanie swoich spraw nie da się załatwić za jednym pociągnięciem ręki, musisz wiedzieć, od czego chcesz zacząć najpierw. Co jest dla Ciebie najważniejsze. Co przeszkadza Ci w normalnym funkcjonowaniu, a czasem spędza sen z powiek. W tworzeniu planu działania nie zapominaj o jednej rzeczy, - o poszanowaniu dobra swoich bliskich. Jeśli już chcesz sprzątać swoje brudy, musisz to zrobić w taki sposób, aby nie obrazić uczuć bliskich Ci osób i nie sprawić im przykrości. Spokojna rozmowa jest w stanie bardziej pomóc, niż w pośpiechu wykrzyczane słowa pełne negatywnych emocji. Twoi bliscy wesprą Cię i zrozumieją Twoje potrzeby, jeśli tylko im na to pozwolisz.

Krok czwarty – działaj

W zależności od rodzaju problemu musisz postarać się zadziałać na polu, w jakim tkwi, z wyczuloną ostrożnością. A zatem? Nie znajdziesz więcej potrzebnego Ci wolnego czasu zrzucając więcej obowiązków na bliskich. Nie sprawisz, że rodzina w końcu przestanie komentować podejmowane przez Ciebie kroki, jeśli nie przedstawisz im jasno swojego punktu widzenia. Nie zyskasz szacunku w oczach dzieci, jeśli za Twoimi słowami nie będą szły przykładne czyny. Nie znajdziesz oparcia w partnerze, jeśli nie zrozumiesz, że on też czasem potrzebuje Twojego dobrego słowa. Nie przestaniesz być ofiarą w pracy, jeśli wyraźnie nie powiedz „nie”. Nie unikniesz złośliwych języków znajomych, jeśli ciągle będziesz wracać do starych zwad i sporów. Szef nie będzie doceniać Twojej pracy i wkładu w firmę, jeżeli będziesz zgadzać się na wszystkie warunki i zaniechasz walki o swoje podstawowe prawa pracownicze. Nie pokonasz własnych leków, jeśli nie przestaniesz się im poddawać.

Krok piąty - oddychaj pełną piersią
Jak widzisz Twój osobisty sukces w postępowaniu zmian na lepsze, jest zależny od wielu czynników. Twoje zadowolenie i czerpanie z życia samych pozytywnych emocji jest możliwe, tylko wtedy, gdy obudzi się w Tobie duch walki. Bez niej nie osiągniesz swoich mniejszych czy większych celów w drodze do szczęścia. Bo tak właśnie będziesz się czuć, jeśli na Twojej twarzy częściej będzie widniał szczery uśmiech i będziesz cieszyć się każdą mijającą chwilą.

mwmedia

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA