Adrenalina – hormon życia

adrenalina, strzykawka
W krytycznych momentach mobilizuje mózg i serce do wzmożonego wysiłku. Dzięki adrenalinie wielu już wygrało walkę o życie.
/ 01.08.2008 15:09
adrenalina, strzykawka
Amerykanie nazwali ją hormonem 3F, czyli strachu, walki oraz ucieczki (z angielskiego: fright, fight i flight). W takich właśnie sytuacjach z mózgu człowieka płynie sygnał do nadnerczy, które wtedy wydzielają adrenalinę. Gwałtowny wyrzut tego hormonu do krwi sprawia, że serce zaczyna bić szybciej, tętno ulega przyspieszeniu, wzrasta ciśnienie krwi. Oddychasz głębiej i głośniej, "zapominasz" o głodzie. Zyskujesz nadludzką siłę i refleks, stajesz się czujna. To właśnie dzięki takim reakcjom przetrwał gatunek ludzki. Magia? Nie, to adrenalina.

Na dopingu
Czasem jednak naturalny hormon nie wystarcza, by uratować życie. W takich sytuacjach lekarze sięgają po preparat syntetyczny. Kiedy jest on szczególnie pomocny:
- podczas reanimacji, np. po zawale serca, podana dożylnie adrenalina pobudza kurcze mięśnia sercowego, poprawia przewodnictwo bodźców nerwowych, co wspiera działanie defibrylatora (urządzenia używanego w ratownictwie medycznym, które emituje impulsy elektryczne). Po takiej akcji serce zaczyna pracować, a pacjent odzyskuje przytomność;
- w ostrym ataku astmy oskrzelowej, kiedy inne leki nie pomagają, a skurcz oskrzeli powoduje, że chory się dusi (hormon je rozszerza).

Nowoczesna wersja leku
Przez całe lata tradycyjne strzykawki z adrenaliną pozostawały tylko w rękach lekarzy. Nowoczesna wersja leku jest dostępna w formie wygodnych dla pacjentów autostrzykawek (penów). Zachowuje ważność przez dwa lata, a swoich właściwości nie traci ani w niskich, ani w wysokich temperaturach. Można więc mieć ją zawsze ze sobą, np. w damskiej torebce czy apteczce samochodowej. Lekkie naciśnięcie sprężynki pena uwalnia odpowiednią porcję leku i ratuje życie. Zastrzyk jest dostępny tylko na receptę. Niestety, kosztuje ok. 300 zł. To dużo, ale stawką może być twoje życie.

Gdy liczą się minuty...
Adrenalina to jeden z podstawowych leków ratujących życie przy wstrząsie anafilaktycznym. Zagrożone są nim zwłaszcza osoby z silną alergią. Wstrząs może wywołać niemal każdy alergen (np. jad owadów, leki, orzechy itp). Zagrażająca życiu reakcja organizmu może wystąpić już po pierwszym kontakcie z uczulającą substancją, ale ryzyko wzrasta po każdym kolejnym.
Objawy występują zwykle po kilku lub kilkunastu minutach. Gwałtownie obniża się wtedy ciśnienie krwi, pojawia się obrzęk krtani. Może też nastąpić silny skurcz oskrzeli, który powoduje, że człowiek zaczyna się dusić i traci przytomność. W ostatnim etapie następuje zatrzymanie krążenia. By do tego nie dopuścić, działaj natychmiast! Jak się zachować?
Od razu wezwij pomoc medyczną – może to być nawet dentysta (w gabinecie powinien mieć zestaw przeciwwstrząsowy).
Zanim przyjedzie lekarz, ratuj chorego:
- ułóż go na plecach i unieś mu nogi (to spowoduje przemieszczenie się krwi do mózgu);
- sprawdź, czy chory ma przy sobie zestaw przeciwwstrząsowy – jeśli tak, natychmiast zrób mu zastrzyk.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA