Badania naukowców z University of California w Irvine, San Raffaele Scientific Institute w Mediolanie czy Flinders University w Adelajdzie dowodzą, że taka inwestycja w pracowników może być opłacalna. Aktywność fizyczna wpływa bowiem na pracę naszego mózgu, wspomaga proces uczenia się, zapamiętywania, może mieć duży wpływ na efektywność rozwiązywania problemów i wspomagać pomysłowość.
Nieprzypadkowo do aktywności ruchowej zachęcają swoich pracowników zwłaszcza firmy działające w branżach związanych z nowoczesnymi technologiami, dla których takie słowa, jak kreatywność czy innowacyjność są warunkiem bytu i rozwoju. Pionierami różnych niestandardowych form relaksu i aktywności ruchowej w pracy są oczywiście firmy amerykańskie, takie jak: Google, Facebook czy Best Buy. Pracownicy najpopularniejszej przeglądarki internetowej na świecie mogą pograć w ping ponga, bilard, piłkarzyki lub gry komputerowe, a nawet skorzystać z dotowanych masaży. Efekt jest taki, że najlepsze i najbardziej innowacyjne pomysły powstają właśnie wtedy, gdy są oni oderwani od właściwych obowiązków.
Choć w polskich realiach brzmi to jeszcze dość abstrakcyjnie, to pojawiają się już pierwsze oznaki zainteresowania stymulowaniem efektywności pracowników i edukacji. Coraz popularniejsze, choć dotyczy to głównie dużych korporacji, stają się pokoje chwilowego relaksu. Niektóre inicjatywy są natomiast bardziej odważne. Firma Young Digital Planet z Gdańska uruchomiła właśnie projekt o nazwie EduAktywacja, który umożliwia pracownikom kilka razy w tygodniu, w czasie ich pracy, podejmowanie różnych form aktywności. Spacer, jazda na rolkach czy nordic walking – wszystko na świeżym powietrzu. Ma to pozytywnie wpłynąć na efektywność, samopoczucie i komfort pracowników.
Właścicielom firm często wydaje się, że działania skierowane na potrzeby pracownika i podnoszenie komfortu jego pracy wiążą się z dużymi kosztami. Wcale nie musi tak być. Jeśli są potrzebne pieniądze, to w większości wystarczą naprawdę niewielkie kwoty. Nie chodzi też o to, by od razu wprowadzać rewolucję.
Na rynku jest wiele gotowych programów wspierających zdrowie i kondycję pracowników, np. karty typu MultiSport. Firmy dotując pracownikowi taką kartę, umożliwiają mu za niewielką kwotę korzystanie z szeregu obiektów rekreacyjno-sportowych. System ten funkcjonuje wprawdzie jako zachęta do aktywności po pracy (ewentualnie przed), jednak rosnąca popularność tego typu benefitu wskazuje, że dla pracowników ma on ogromne znaczenie.
Polecamy: Jak dodać energii i pobudzić mózg do pracy?
Źródło: Materiał prasowy Brandscope /ap
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!