Według naukowców z Brigham and Women's Hospital oraz Harvard Medical School picie nie więcej niż dwóch kieliszków alkoholu dziennie przez mężczyzn po zawale zmniejsza ryzyko śmierci z powodu chorób krążenia o 42%, a ponadto obniża ryzyko śmierci z innych powodów o 14%. Okazuje się, że mężczyźni, którzy piją alkohol z umiarem przed zawałem i po nim, mają lepsze rokowania.
Wieloletnie badania US Health Professionals Follow-up Study (obejmujące prawie 52 tys. osób) dostarczyły danych do badań. Naukowcy bazowali na danych około 2.000 mężczyzn, u których pierwszy zawał wykryto w latach 1986-2006. Wykres wyników przypominał kształtem literę "U" – ryzyko zgonu z powodu chorób układu krążenia u abstynentów, jak i u intensywnie pijących, było zbliżone. Badania, co należy podkreślić, dotyczyły wyłącznie mężczyzn.
Polecamy: dział Alkohol
Źródło: rp.pl/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!