Od kilku lat wiedziano, że za zwiększenie zachorowalności na nowotwory odpowiada powstający w wyniku trawienia alkoholu aldehyd octowy. Reaguje on z naszym DNA i powoduje jego uszkodzenie, a co za tym idzie zwiększa ryzyko raka. Poza tym ten sam związek chemiczny jest odpowiedzialny za kaca. Natomiast różnice w podatności na nowotwory wynikają z wyposażenia w różne mutacje genów naprawiających powstałe szkody, tego, jak skutecznie usuwają modyfikacje.
Nowotwory mające duży związek z alkoholem to przede wszystkim rak przełyku, jamy ustnej, wątroby, jelita, odbytu i piersi. Naukowcy stwierdzili, że w 2008 roku ponad połowa zachorowań na te typy nowotworów u mężczyzn i ok. 80% u kobiet była związana z piciem większych ilości napojów alkoholowych.
Jaka ilość alkoholu w ciągu doby jest więc bezpieczna? Dla mężczyzn to dwie lampki wina (po 125 ml każda) lub jedno duże piwo (0,5 l), a więc ok. 24 gramów czystego alkoholu. Panie mogą sobie pozwolić na połowę tej ilości alkoholu.
Jak ostrzegają niemieccy naukowcy, ryzyko jest dość konkretne. By to udowodnić, wykorzystali dane Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) na temat prawie 364 tys. osób w wieku od 35 do 70 lat. Informacje te dotyczyły ludności Francji, Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Holandii, Grecji Niemiec i Danii i obejmowały okres od połowy lat 90. Badano stan zdrowia i poziom spożywania alkoholu.
Zobacz też: Skutki picia alkoholu
Źródło: Rzeczpospolita, 9-10.04.2011/mw
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!