Autorem książki „Chcesz być normalny czy szczęśliwy?” jest Robert Betz, dyplomowany psycholog i doradca życiowy, który pokazuje, jak wykrzesać z siebie odwagę i mieć siłę do kierowania swoim życiem. „Książkę tę napisałem dla wszystkich tych, którzy odczuwają w sobie tęsknotę za nieco inną jakością życia, za życiwem opartym na radości, pokoju, wolności i obfitości, krótko mówiąc za szczęśliwym bytem – pisze w Przedmowie R. Betz – Niektórzy twierdzą, że są to zbyt wysokie wymagania i że chcemy po prostu zbyt dużo. Jest to rzecz zupełnie zrozumiała, jeśli widzi się, ilu ludzi doświadczyło cierpienia bądź też nadal je znosi i już przyzwyczaiło się do tego. Ja jednak jestem całkowicie przekonany o tym, że radość należy do naturalnego dziedzictwa człowieka”.
Już pierwszy rozdział książki każe nam zastanowić się nad swoim nastawieniem do świata zaraz po przebudzeniu. Betz podkreśla, że człowiek głupi krzywdzi się każdego dnia – dawniej asceci potrafili się biczować, współcześnie zaś ludzie ranią się nieświadomie, w duchu. Z czasem zaczynamy wierzyć w to, co sobie wmawiamy: „jeśli mówi się dziecku, jesteś głupi/głupia, to rzeczywiście takie będzie”.
Gorsze dni są elementem egzystencji człowieka. Betz zauważa, że musimy nauczyć się, jak przystanąć, poddać refleksji, pomedytować – chwila zatrzymania jest konieczna w codziennym funkcjonowaniu.
Autor podkreśla, że książka „Chcesz być normalny czy szczęśliwy?” ma za zadanie zmienić nasze życie i podejście do własnego „ja” przede wszystkim poprzez nauczenie czytelnika, jak pozytywnie interpretować codzienne wydarzenia, kierować swoim losem, nauczyć się pozytywnego myślenia i mieć odwagę płynąć pod prąd.
„Chcesz być normalny czy szczęśliwy?” to lektura nie tylko dla tych, którzy boją się wziąć los w swoje ręce, ale też dla tych, którzy pragną w swoim życiu zmian – i to zmian na lepsze.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zobacz zakładkę tej książki.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!