Bóle i zwyrodnienia kręgosłupa i stawów to obecnie choroby cywilizacyjne. Na taki stan rzeczy wpływają brak ruchu i siedzący tryb życia. Problemy te są najczęstszym współcześnie powodem brania zwolnień lekarskich.
Naukowcy z amerykańskiego think tanku For Work Foundation przedstawią dziś na Forum Ekonomicznym w Krynicy raport, który ma pokazać, jak przebywane choroby układu kostno-szkieletowego wpływają na sytuację pracowników. Wyliczyli, że na zasiłki chorobowe i renty związane z chorobami układu kostno-szkieletowego system pomocy społecznej przeznaczył w 2009 roku 874 mln euro. Tą problematyką zajął się nawet Parlament Europejski. Problemy ze stawami i kośćmi sprawiają, że ludzi wcześniej odchodzą na emeryturę lub rentę, a ci chorzy, którzy zostają w pracy, nie są już tak efektywni. W Polsce panowie odchodzą z rynku pracy średnio w wieku 61,2 lat, a panie - 57,5. W UE jest to odpowiednio 61,9 i 60,5. Co więcej, co najmniej 12% bezrobotnych nie poszukuje pracy z powodu problemów zdrowotnych.
Jak to zmienić? Wskazuje się na nawiązanie lepszej współpracy pomiędzy NFZ i ZUS, a także wprowadzenie rozwiązań podobnych do tych, które są stosowane w Wielkiej Brytanii - chodzi o "częściowe zwolnienie z pracy" (lekarz wskazuje jakich zadań chory powinien unikać).
Zobacz też: dział Reumatyzm
Źródło: "Rzeczpospolita", 8.09.2011/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!