Czym jest PMS?
Zespół napięcia przedmiesiączkowego występuje w drugiej fazie cyklu (poprzedzającej menstruację). Stopniowe pogorszenie samopoczucia, osłabienie koncentracji oraz bóle (zwłaszcza grzbietu, krzyża i piersi) są skutkami zmian hormonalnych – we krwi spada poziom estrogenu przy jednoczesnym wzroście stężenia progesteronu. Przykre objawy PMS ustępują wraz z początkiem miesiączki.
Objawy napięcia przedmiesiączkowego
PMS często utrudnia normalne funkcjonowanie. Obniżenie odporności na stres, rozdrażnienie i zaburzenia emocjonalne mogą pogorszyć relacje z otoczeniem. Złemu samopoczuciu towarzyszą również dolegliwości fizyczne. W drugiej fazie cyklu piersi stają się nabrzmiałe i nadwrażliwe na dotyk. Kobiety skarżą się także na bóle dolnego odcinka kręgosłupa oraz dolegliwości ze strony układu pokarmowego – zaparcia i wzdęcia. Wzrasta też podatność na infekcje (zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym).
Aby złagodzić skutki napięcia przedmiesiączkowego, warto zastosować sprawdzone sposoby, które przynoszą ulgę wielu kobietom.
Zobacz też: Dieta na PMS
Zapanuj nad chaosem
Należy pamiętać, że nadmiar obowiązków może potęgować rozdrażnienie spowodowane PMS. Dlatego warto wcześniej racjonalnie rozplanować poszczególne zajęcia. Taka „lista rzeczy do zrobienia” pozwoli uniknąć stresu związanego z nawałem pracy. Ponadto wszelkie spotkania towarzyskie najlepiej przełożyć na inny termin. Wówczas dolegliwości związane z PMS nie będą przeszkadzały w miłym spędzeniu czasu.
Załóż różowe okulary
Okazuje się, że pesymistki znacznie bardziej odczuwają dolegliwości związane z PMS. W związku z tym ważna jest zmiana nastawienia. Zalecane jest wypowiadanie pozytywnych afirmacji, np. „Dam sobie radę ze stresem”. Warto również zwierzyć się bliskiej osobie – rozmowa z partnerem lub z przyjaciółką może złagodzić niektóre objawy napięcia przedmiesiączkowego.
Postaw na relaks
Nadmierny stres nasila objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Dlatego niezwykle ważne jest wyciszenie się.
Pomóc może relaksująca muzyka i przebywanie we wnętrzach utrzymanych w łagodnej kolorystyce. Warto wypróbować znane techniki relaksacyjne, zwłaszcza ćwiczenia oddechowe. Zbyt płytkie oddychanie jest powodem wewnętrznych napięć w organizmie, co zwiększa dolegliwości związane z PMS. Innym rozwiązaniem jest ciepła, relaksująca kąpiel z dodatkiem soli morskiej lub olejków eterycznych (lawendowego lub rumiankowego). 20 minut takiej kąpieli połączonej z delikatnym masażem miejsc, w których występuje ból, powinna przynieść ukojenie.
Zobacz też: dział Relaksacja
Wykorzystaj leczniczą moc natury
Ulgę w zespole napięcia przedmiesiączkowego mogą przynieść preparaty ziołowe. Herbatka z melisy ułatwi zasypianie i ukoi skołatane nerwy. Natomiast wyciąg z witeksu czczonego pomoże odzyskać równowagę hormonalną oraz złagodzi niepokój. Z kolei mniszek lekarski zadziała oczyszczająco i moczopędnie, pozwoli uniknąć wzdęć oraz obrzęków piersi.
Bądź aktywna
Dowiedziono, że kobiety aktywne rzadziej skarżą się na dolegliwości związane z PMS. Odpowiednią porcję ruchu zapewniają proste ćwiczenia wykonywane w rytmie muzyki, sztuki walki czy pływanie. Wystarczą nawet szybkie spacery na świeżym powietrzu, żeby poczuć się lepiej. Aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na całe ciało: poprawia krążenie krwi, pozwala zachować sprawność układu ruchu, zapobiega zatrzymywaniu wody w organizmie. Co więcej, zwiększa produkcję endorfin, czyli substancji zwanych „hormonami szczęścia”.
Zmień nawyki żywieniowe
Odpowiednia dieta w drugiej fazie cyklu pozwala ograniczyć dokuczliwe objawy PMS. Spożywanie częstych, małych posiłków o niskiej zawartości cukru pozwala przywrócić równowagę emocjonalną.
Lepiej zrezygnować z alkoholu i produktów zawierających kofeinę (kawy, herbaty, czekolady).
Alkohol nasila zmęczenie i bóle głowy, z kolei czekolada – wbrew obiegowym opiniom – nie jest dobrym sposobem na złagodzenie PMS. Zawarta w niej kofeina może pogłębiać wahania nastroju i zwiększać bolesność piersi.
Warto ograniczyć też spożycie soli, która zatrzymuje wodę w organizmie, oraz zrezygnować z napojów orzeźwiających o niskiej wartości odżywczej. Należy również zastępować nasycone tłuszcze zwierzęce nienasyconymi tłuszczami roślinnymi. Ponadto produkty roślinne zawierają błonnik, który wspomaga procesy trawienne, likwiduje zaparcia i ułatwia wypróżnianie się.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!