Zmarły cztery osoby – ofiary listeriozy (choroby wywołanej groźnymi bakteriami), które zjadły produkty z łososi z polskiej fabryki. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) nie ma pewności, czy do zanieczyszczenia doszło w fabryce, czy w Norwegii, skąd pochodziły łososie. Urzędnicy ostrzegają, że w Europie mogą pojawić się nowe ogniska listeriozy.
Listerioza – czym grozi w czasie ciąży?
Listeria w polskich produktach rybnych
Ofiary śmiertelne pochodziły z Danii, Niemiec i Francji. Jak donosi serwis PolsatNews.pl ostatni przypadek odnotowano w maju tego roku w Niemczech. Wszystkie te osoby łączy fakt, że jadły polskie produkty – marynowane lub wędzone łososie z jednej przetwórni ryb. Według portalu RadioZet.pl chodzi o firmę Bk Salmon. Jednak na aktualnym etapie EFSA nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy winny zakażeniu jest polski producent, czy dostawca łososi z Norwegii.
Co to jest listerioza?
Listerioza jest groźną chorobą zakaźną wywoływaną bakteriami Listeria monocytogenes. Może doprowadzić do zapalenia opon mózgowych, sepsy czy bezpłodności. Głównie narażone na nią są osoby z osłabionych układem odpornościowym, noworodki, kobiety w ciąży i ludzie starsi. Listeriozę leczy się antybiotykami. Nie ma wątpliwości, jak bardzo jest niebezpieczna – nawet 30% zakażeń kończy się śmiercią.
Czytaj też:Są pierwsze przypadki małpiej ospy w Europie. Czy wirus może dotrzeć do Polski?Coca-Cola pomaga na grypę żołądkową? Sprawdziłyśmy, czy to prawda
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!