Np. głośny huk, możemy odczytać jako zwiastun czegoś strasznego i to oczywiście wywoła silny stres. Możemy jednak podejść do tego z ciekawością: „Co też to się mogło stać?”, a wówczas poziom naszego pobudzenia będzie dużo niższy.
Inaczej mówiąc, nie tyle ma znaczenie, co się stało, ale jak top przyjmujemy. Odpowiednie podejście do sytuacji stresowych można wypracować, świadomie planując higieniczny tryb życia.
Najważniejsze punkty tego planu, można sformułować następująco:
1. Oddziel pracę, od życia zawodowego. Nie myśl w domu o pracy i w pracy o domu. Powiedz sobie: terminami, zadaniami, zajmuje się od 9.00 do 17.00, teraz jest czas na rodzinę. Syn ma kłopoty w szkole? Pomyślę o tym po 17-tej. Teraz na szczęście nie muszę się martwić. Silne emocje zostawiaj tam, gdzie powstały.
2. Nie daj się zestresować w pracy. Pracujesz, aby zarabiać i realizować się wykorzystując i doskonaląc swoje kompetencje. Nie daj sobie narzucić atmosfery pędu, chorej rywalizacji, obawy o utratę stanowiska. Mów wyraźnie szefowi, że masz za dużo zadań i nie możesz podjąć się następnych. Pamiętaj, że masz prawo do wypoczynku po godzinach pracy i zaplanowanego urlopu. Boisz się, ze stracisz posadę, że drugiej tak dobrze płatnej nie znajdziesz? To pomyśl o kosztach leczenia. Ile byś dała, by czuć się zdrowa? Pamiętaj, że na ogół nie szanuje się pokornych ale tych, którzy potrafią wyrazić własne zdanie i zawalczyć o swoje.
3. Dbaj o swoje dobre samopoczucie. Pamiętaj, że musisz mieć czas dla siebie. Codziennie zrób sobie choćby małą przyjemność. Zarezerwuj czas na profilaktykę zdrowotną (wizyty kontrolne u lekarza, badania, zdrowa dieta, ruch). Jesteś dla siebie najważniejszą osobą. Będąc w słabiej formie nie sprawdzisz się jako pracownik, matka, żona.
4. Śpij 7-8 godzin dziennie. Sen to najbardziej skuteczna forma regeneracji układu nerwowego. Nie można wyspać się na zapas, a „niedospanie” kumuluje się. Po dwóch dniach, gdy śpisz tylko po 4 godziny, twój organizm czuje się tak, jakbyś „ zawaliła” całą, jedną noc. Nie możesz czuć się dobrze, twórczo, w pełni sił, jeśli nie będziesz się wysypiała. Od snu musisz zacząć także każda terapię odchudzającą. Brak wystarczającej ilości snu objawia się między innymi tyciem.
5. Nie jedz byle czego, w momencie gdy masz czas. Odżywiaj się regularnie, tym co wartościowe. Zabieraj do pracy jogurt, warzywa, ser, itp.i zjadaj je w przerwie (mniej więcej o tej samej porze).
6. Najlepszym sposobem rozładowywania stresu jest ruch. Pomyśl o regularnych spacerach, bieganiu, aerobiku, itp. Zaplanuj sobie aktywność ruchową, bo inaczej zajmiesz się czymś innym.
7. Unikaj ludzi, którzy pogarszają twój nastrój. Omijaj malkontentów, narzekaczy i wampirów energetycznych, którzy opowiadają ci zawsze o dramatach, jakie mają w życiu. Pielęgnuj natomiast przyjaźnie i znajomości. Spotkanie w miłym gronie, wspólna zabawa nie tylko poprawiają ci humor, ale także dają dużo pozytywnej energii na najbliższe dni.
8. Pomyśl o zwierzaku domowym. To najwspanialszy na świecie odstresowywacz.
9. Bądź dla siebie dobra. Nie wymagaj od siebie zbyt wiele. Daj sobie prawo do popełniania błędów, bo nikt nie jest doskonały. Codziennie powiedz sobie coś miłego.
10. Podejmij decyzje, ze nie będziesz osoba zestresowaną i myśl o sobie, jak o kimś, kto potrafi kontrolować swoje życie.
Terapia antystresowa
Niestety, dopadło Cię. Czujesz, że jesteś przeciążona. Nie panikuj, trzeba się wydostać z tego stanu. Zacznij od czasu dla siebie. Może urlop? A może chwilowe odciążenie od prac domowych przez członków rodziny? Na pewno musisz zająć się sobą.
W wolnym czasie zamknij komputer i wyłącz telefon komórkowy. Oderwij się od tego, co może cię zestresować. Spróbuj odreagować. Bardzo dobrze robi pływalnia, bo pozwala na aktywność ruchową, przy jednoczesnym uspokajającym wpływie wody. Może to być także głośne słuchanie rytmicznej muzyki połączone ze śpiewaniem. Idź na masaż. Wyciągnij partnera na tańce – trochę stresu „wypląsasz” na parkiecie. Zabierz rodzinę w weekend na wycieczkę za miasto. Obejrzyj dobrą komedię – śmiech jest wspaniałym lekarstwem na stres.
Jeśli w twoim życiu jest sporo sytuacji stresujących, co wynika np. z charakteru pracy, zaplanuj regularne sesje odreagowania. Może to być kurs tańca. Muzyka i ruch znakomicie zmienią rodzaj twojej aktywności, a tym samym przyniosą odprężenie. Możesz też pomyśleć o regularnym odwiedzaniu teatrów, wystaw, filharmonii, itp. Kontakt ze sztuką od wieków jest ceniony właśnie za to, że pozwala nabrać dystansu do szarej codzienności. Jeśli to nie pomoże, pozostanie ci już tylko pływanie z delfinami, lot balonem lub trzygodzinna drzemka w hamaku na Bahama.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!