Ta nieznaczna poprawa średniego czasu oczekiwania na wizytę u lekarza nie daje powodów do zadowolenia. Skrócenie czasu oczekiwania na początku roku z reguły wynika z nowych kontraktów i zazwyczaj oznacza krótkotrwałą poprawę. Ponadto w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku (luty/marzec 2012 r.) czas oczekiwania się wydłużył.
Raport „Barometr WHC” zawiera dane z lutego i marca 2013 r. Zebrane w nim dane obrazują dostępność świadczeń zdrowotnych widzianą oczami chorego. Jak wynika z badania, największymi bolączkami pacjentów są bardzo długi czas oczekiwania na wizytę do lekarza specjalisty oraz na wykonanie niezbędnej diagnostyki (będącej warunkiem postawienia właściwej diagnozy i rozpoczęcia procesu leczenia). Te dwa czynniki znacząco wpływają na szansę wyleczenia pacjenta.
Obecnie czas oczekiwania do endokrynologa wynosi 7 miesięcy, w przypadku angiologia jest to niecałe 5 miesięcy. Niepokojąco długo czeka się również na wizytę do hematologa, gdzie czas oczekiwania wynosi 3,5 miesiąca i do onkologa, gdzie pacjent zmuszony jest czekać w kolejce nieco ponad miesiąc! Kolejka na wizytę u onkologa wydłużyła się z 0,4 miesiąca na 1,3 miesiąca.
Podstawowym problemem polskiego systemu opieki zdrowotnej jest dysproporcja pomiędzy zawartością koszyka świadczeń gwarantowanych a środkami zgromadzonymi w ramach składki podstawowej na powszechne ubezpieczenie zdrowotne. Skutkiem tej rozbieżności są występujące ograniczenia w dostępie do niezbędnych świadczeń zdrowotnych, czego odzwierciedleniem są kolejki oczekujących w ramach opieki ambulatoryjnej i szpitalnej.
Rysunek 1. Zmiana przeciętnego czasu oczekiwania na gwarantowane świadczenia zdrowotne w Polsce (w mies.), a podmioty odpowiedzialne za zarządzanie koszykiem świadczeń gwarantowanych
Polecamy: Świadczenia zdrowotne w pigułce
Źródło: Fundacja Watch Health Care (WHC)/ mk
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!