Wspólne jedzenie posiłków
To chyba najważniejszy element wspólnego przezwyciężenia nawyku kompulsywnego jedzenia. Mniej chodzi tutaj o kontrolę spożywanych posiłków, ale bardziej o wpływ obecności drugiej osoby przy posiłku. Osoba, która nie może pohamować się przed napadami głodu, bardzo często jada w samotności. Jeśli ktoś jest przy niej w trakcie posiłku, nie czuje się już taka samotna ze swoim sposobem jedzenia. Przestaje odbierać spożywanie posiłków jako problem, bo widzi, że nie jest z tym sama. Obserwowanie drugiej osoby, która bardzo naturalnie podchodzi do kwestii jedzenia, nie denerwuje się, że zjadła za dużo czy za mało jest dla niej dowodem na to, że do posiłków można podchodzić na spokojnie i w całkiem miły sposób. Dzięki temu przestaje traktować jedzenie jako coś wstydliwego i zaczyna odczuwać większą przyjemność z faktu samego posiłku.
Zobacz także: Jedzenie kompulsywne - gdzie szukać pomocy?
Wspólne przygotowywanie posiłków
Jest to też ważny sposób wsparcia z problemem jedzenia kompulsywnego. Osoba, która przygotowuje posiłek ma bowiem nieograniczony dostęp do składników, z którego powstanie danie. W nieskończoność może go próbować i zanim trafi ono na talerz, podobna porcja, jaka została podana, może zostać skonsumowana już wcześniej. Obecność bliskiej osoby przy przygotowywaniu posiłków niweluje czynności, związane z podjadaniem w trakcie gotowania oraz jest znakiem nieodzownego wsparcia i akceptacji roli osoby, przygotowującej posiłek.
Takie zwykłe ludzkie wsparcie
Obecność drugiej osoby i jej reagowanie na wszelkie negatywne emocje jest bardzo istotnym elementem w życiu kogoś, kto stara się walczyć z jedzeniem kompulsywnym. To właśnie sytuacje stresowe i pełne negatywnych emocji generują napady objadania się. Unikanie tych zdarzeń nie zawsze jest możliwe, bo nie wszystkie do końca zależą od nas. Tutaj pojawia się nieoceniona rola bliskiej osoby – gotowej do wsparcia, do rozmowy, do przyjęcia na siebie wszelkiego żalu i gniewu, jaki w takich momentach chce się z siebie wyrzucić. To bardzo ważne, by nie tłumić w sobie emocji i chociażby na siłę, ale próbować się zmierzyć z negatywnymi uczuciami właśnie poprzez wyrzucenie ich z siebie.
Wspólne spędzanie czasu
W momencie gdy pojawia się ochota na „danie upustu” negatywnych emocji na sposób żarłocznego napadu na lodówkę, zawsze lepiej jest zrobić coś innego... najchętniej właśnie z bliską osobą. Spacer, wspólne zakupy, wyjście do kina czy inny ulubiony sposób spędzania czasu jest najlepszym remedium na zły dzień w pracy czy stres wywołany nowym zleceniem, wydanym przez szefa.
Zobacz również: Jak rozpocząć odchudzanie?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!