Jedz regularnie
Na początku ta reguła może być bardzo trudna do spełnienia. Przecież każdy je wtedy, kiedy przychodzi głód, a nie wtedy, kiedy wskazuje na to zegarek. Nasz żołądek jest w dużej mierze takim właśnie zegarkiem, odmierzającym czas głodu i sytości. W momencie, gdy wrzucasz w sobie duże ilości jedzenia o nieregularnych porach, żołądek jest rozregulowany i żadne pory nie mają dla niego znaczenia, by dać Ci sygnał, który odbierzesz jako głód, który będziesz chciał zaspokoić. Tym bardziej, że w przypadku jedzenia kompulsywnego, więcej do powiedzenia ma psychika, która ma nad Tobą silniejszą władzę niż żołądek. Dlatego właśnie trzeba przyzwyczaić przewód pokarmowy do systematycznego jedzenia dokładnie o tej samej porze. Początkowe trudności są oczywiste, jednak nasze ciało skonstruowane jest w bardzo prosty sposób – do wszystkiego jest w stanie się przyzwyczaić już po około 4 tygodniach. Pierwsze dwa tygodnie będą dla Ciebie najgorsze, potem będzie już coraz łatwiej, gdyż żołądek sam będzie coraz intensywniej reagował na określoną wcześniej godzinę.
Polecamy: Jedzenie kompulsywne a poczucie winy
Jedz małe ilości
Żołądek człowieka można porównać do bardzo elastycznego worka, który zmienia swoją objętość wraz ze zmieniającymi się warunkami, w jakich przyszło mu żyć. Jeśli przyzwyczaimy go do dostarczania dużych porcji – będzie takowych oczekiwał zawsze. Jeśli natomiast będzie otrzymywał małe ilości jedzenia, po jakimś czasie (wspomniane już wcześniej 4 tygodnie to maksimum) sam do nich nawyknie. Wcześniej niż zawsze będzie wysyłał do mózgu sygnał sytości, a większe ilości jedzenia będzie przyjmował z niechęcią, a czasami nawet bólem i nieprzyjemnym uczuciem przepełnienia.
Nie jedz w nocy
Jedzenie w nocy jest bardzo złym nawykiem i często kojarzy się z jedzeniem kompulsywnym, bo zwykle „napady głodu” mają miejsce właśnie pod osłoną nocy, czyli wtedy, gdy nikt nie widzi i nie może nas „skarcić” za nasze zachowanie. Jeśli przez jakiś czas powstrzymasz się od jedzenia późną porą, przestaniesz mieć na nie po prostu ochotę.
Nie zniechęcaj się trudnościami
Wytłumacz sobie, że początki zawsze są najgorsze. Każde nowe przedsięwzięcie w naszym życiu jest trudne. Podobnie będzie ze zmianą nawyków żywieniowych. Dlatego postaraj się być dla siebie dobrym w tym początkowym okresie. Spędzaj więcej czasu z przyjaciółmi, kup sobie coś ładnego, zacznij robić coś, o czym od dawna marzyłeś, realizuj z większą intensywnością swoje hobby. Znajdź sobie przyjemne zajęcie, które na dłuższą chwilę odciągnie Cię od myślenia o jedzeniu.
Polecamy także: Jak pomóc bliskiej osobie wyjść z nałogu kompulsywnego jedzenia?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!