Okresowo z ich powodu cierpi aż 20 proc. każdej populacji, a 5–7 proc. ma je na co dzień. Wiadomo, że z tego około 80 proc. przypadków szumów usznych to skutek uszkodzenia komórek słuchowych w ślimaku. Najczęściej jest to spowodowane hałasem lub po prostu ciągłym stresem. Szumy mogą świadczyć także o nadciśnieniu, miażdżycy, cukrzycy, chorobach tarczycy lub nerek albo o zapaleniu ucha środkowego. Dlatego zawsze trzeba o nich informować swojego lekarza.
Specjaliści uważają jednak, że można ustrzec się takich dolegliwości, przestrzegając kilku zasad. Oto one:
- Unikaj gwałtownego i długotrwałego hałasu. Fatalnym nawykiem jest np. częste głośnej muzyki przez słuchawki.
- Nie dopuszczaj do silnych stresów. Dbaj o wypoczynek, wysypiaj się, rozładowuj napięcie, np. uprawiając sport.
- Staraj się nie narażać na wyziębienie ciała.
- Regularnie kontroluj ciśnienie krwi. Jeżeli pomiary są prawidłowe, wystarczy wykonywać je raz na pół roku.
- Jeśli nurkujesz, zawsze wynurzaj się z głębin powoli, aby stopniowo wyrównywać poziom ciśnienia w głowie.
- Nie przyjmuj na własną rękę dużych dawek środków odwadniających.
- Jeśli przekroczyłaś czterdziestkę (a mężczyzna trzydziestkę), co pół roku wykonuj badanie stężenia glukozy (cukru) i cholesterolu we krwi (wraz z jego frakcjami).
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!