Jak udzielić dziecku pierwszej pomocy?

Pierwotny niedobór odporności to wrodzona choroba układu immunologicznego, objawiająca się m. in. częstymi chorobami dziecka /fot. Fotolia
Niewiele z nas potrafi udzielić dziecku pierwszej pomocy. Przyczyn może być wiele, jednak najczęstszą jest po prostu brak wiedzy co powinniśmy zrobić w danej sytuacji. Najwyższy czas to zmienić! Poniżej znajdziesz wskazówki jak udzielić dziecku pierwszej pomocy.
/ 17.02.2012 11:49
Pierwotny niedobór odporności to wrodzona choroba układu immunologicznego, objawiająca się m. in. częstymi chorobami dziecka /fot. Fotolia

Niestety do wypadków z udziałem dzieci dochodzi bardzo często. Pamiętając o kilku zasadach,  możemy załagodzić skutki uboczne przykrego wydarzenia.

Upadek

Chyba każdy dorosły to wie, że nie ma dziecka, które by się nie przewróciło czy nie skoczyło z wysokości. Na szczęście większość z tych upadków kończy się niewielkimi stłuczeniami. Pomimo tego warto przez jakiś czas po takim zdarzeniu obserwować dziecko i sprawdzać, czy dobrze się czuje.

Jeśli zdarzy się taki wypadek twojemu dziecku, postaraj się nie panikować. Bądź przy dziecku i uspokój maluszka. Spróbuj stwierdzić, czy dziecko się zraniło, czy zachowuje się inaczej niż zwykle. Jeżeli coś cię niepokoi udaj się z dzieckiem do pediatry i poproś o zbadanie smyka.

Jeśli podejrzewasz u dziecka wstrząśnienie mózgu (krzyk po upadku pojawił się z opóźnieniem, a maluch w krótkim czasie po upadku jest śpiący i wymiotuje) powinnaś natychmiast zawieźć dziecko na pogotowie. Być może lekarze zdecydują się pozostawić twojego smyka na obserwacji przez kilka dni.

Polecamy: Jak przygotować dziecko na pobyt w szpitalu?

Oparzenia

Stało się! Wystarczyła chwila i  szklanka z gorącą herbatą poparzyła twoje dziecko. Choć trudno zachować w takiej sytuacji zimną krew, postaraj się nie panikować. Jak najszybciej odsłoń oparzone części ciała swojego smyka i włóż na kilka minut do zimnej wody. Postaraj się uspokoić zapłakane i przerażone dziecko. Przytul, mów i kołysz w ramionach. Jeśli rany są naprawdę głębokie, udaj się z dzieckiem do szpitala w celu dalszego leczenia.

Zatrucie

Leki, środki czystości i używki (tytoń, alkohol)  trzymaj  na najwyższej półce z dala od dziecięcych rączek. Pamiętaj, że rzeczy, które są  dla dorosłych codziennością, mogą być dla twojego dziecka bardzo niebezpieczne.

Czasami już na pierwszy rzut oka jesteś w stanie rozpoznać, co dziecko zjadło. Jeśli jednak masz wątpliwości, zbadaj maluchowi jamę ustną. Jest szansa, że  znajdziesz w niej resztki połkniętej substancji. Jeśli twoje dziecko połknęło tabletki, listki rośliny lub połknęło alkohol lub tytoń natychmiast włóż palec wskazujący do gardła dziecka, by spowodować wymioty. Następnie podaj maluchowi jak najwięcej płynów.  

W przypadku połknięcia przez dziecko kwasów czy ługu nie wywołuj wymiotów. Natychmiast zadzwoń do pediatry i zapytaj o radę, a także o adres najbliższego centrum toksylogicznego mającego dyżur 24-godzinny.

Jeśli maluch połknął środek do prania, tak samo nie zwlekaj i zgłoś się do szpitala.

Pamiętaj, by w każdym przypadku po udzieleniu pierwszej pomocy udać  się z dzieckiem do lekarza lub szpitala. O ile jest to możliwe, weź ze sobą próbkę substancji. Ułatwi to diagnozę i leczenie.

Polecamy: Wizyta u lekarza - jak przygotować na nią dziecko?

Połknięcie ciała obcego

Twoje zajęte zabawą dziecko nagle straciło oddech? Gwałtownie kaszle i sinieje, bo nie ma wystarczająco dużo powietrza? Uważaj, prawdopodobnie maluszek włożył do buzi ciało obce – na przykład mały element zabawki, który niebezpiecznie utkwił w przełyku. Nie załamuj rąk, nie panikuj. Weź się w garść i natychmiast zacznij działać! Liczy się każda sekunda!

- Chwyć smyka za nogi – głową do dołu. Uderzaj silnie, otwartą dłonią w plecy dziecka pomiędzy łopatkami.

- Jeśli dziecko coraz bardziej sinieje, powstaje silny bezdech lub traci świadomość nie czekaj – wezwij pogotowie!

Bezdech

Bezdech może zdarzyć się u każdego dziecka. Pamiętaj jednak, że bezdech może być wynikiem różnych chorób, które wymagają jak najszybszego zdiagnozowania.

Pseudokrup

Jeśli twoje dziecko budzi się nagle w nocy, jest ochrypnięte, rozpalone, wciąga powietrze bardzo głośno, ma dławiący kaszel, jest niespokojne, to być może cierpi na pseudokrup. Jest to choroba występująca pomiędzy 1 – 5 rokiem życia. Wywołują ją wirusy ostrego zapalenia krtani, a jej największe nasilenie występuje jesienią i wczesną wiosną.

Jeżeli podejrzewasz chorobę, po pierwsze spróbuj uspokoić dziecko. Weź smyka na ręce i ponoś trochę po pokoju. Dzięki temu zapewnisz dziecku zmniejszone zapotrzebowanie na tlen i ułatwisz oddychanie. Postaraj się pozbyć z domu suchego powietrza. Jeśli nie masz specjalnego nawilżacza powietrza, nawilż powietrze w łazience, rozkręcając do końca prysznic i wpuszczając parę z wody do mieszkania. Jeżeli  maluszek dalej cierpi z powodu niedoboru powietrza i nie chce się uspokoić wezwij pediatrę do domu lub jak najszybciej pojedź do najbliższego szpitala dziecięcego w celu uzyskania pomocy. Jeśli napady pseudokrup powtarzają się, zapytaj pediatrę jak postępować podczas kolejnych ataków. Dzięki temu w przyszłości będziesz mogła sama udzielić dziecku niezbędnej pomocy.

Polecamy: Czy twoje dziecko widzi dobrze - zadbaj o wzrok malca

Zapalenie nagłośni

To kolejna choroba, która może być przyczyną bezdechu u dziecka. Dziecko dotknięte zapaleniem nagłośni gorączkuje, z ust wycieka ślina, a mowa jest niewyraźna. Możesz także zaobserwować męczącą maluszka duszność, szczególnie podczas wydychania powietrza. Jeśli zauważysz powyższe objawy u dziecka, powinnaś jak najszybciej pojechać z dzieckiem do szpitala.

O tym należy pamiętać

Wiadomo, nikt nie chce, by dochodziło do wypadków. Pamiętaj jednak, że nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji, w których może znaleźć się twoje dziecko. Przygotuj karteczkę z  adresem pobliskiego szpitala dziecięcego, stacji toksykologicznej, a także z numerami telefonów służb ratowniczych i połóż w widocznym miejscu.

Dzwoniąc na pogotowie ratunkowe podaj dysponentce wszystkie niezbędne informacje – co się stało, kiedy doszło do zdarzenia, skąd dzwonisz, kim jesteś dla poszkodowanego dziecka Jeśli już wezwałaś pogotowie i czekasz  na pojawienie się służb ratowniczych, zapewnij swojemu maluszkowi pierwszą pomoc, aby uchronić dziecko przed dalszymi konsekwencjami. Przede wszystkim połóż malucha w bezpiecznej pozycji na boku i rozluźnij ubranie  w celu lepszego dostępu powietrza. Jeśli zauważysz oznaki bezdechu podejmij próby sztucznego oddychania.

Jak wykonać reanimację?

Pierwsza pomoc udzielana dzieciom i niemowlętom różni się zasadniczo od reanimacji dorosłych. Reanimacja dziecka składa się z trzech etapów: udrożnienia dróg oddechowych, sztucznej wentylacji, a także z masażu pośredniego serca.

Jeśli twoje dziecko straciło przytomność i przestaje oddychać, wykonaj następujące czynności:

1) Upewnij się czy ty i dziecko znajdujecie się w bezpiecznym miejscu.
2) Delikatnie potrząśnij dzieckiem, aby sprawdzić czy reaguje. Zapytaj jak się czuje, jeśli jest to niemowlę – wymów imię dziecka.
3) Jeśli jest brak jakiejkolwiek reakcji wezwij pomoc.
4) Odwróć dziecko na plecy i udrożnij drogi oddechowe:
- klęknij z boku malucha po jego prawej lub lewej stronie;
- jedną rękę połóż na czole dziecka, a drugą pod bródką malucha;
- ostrożnie unieś bródkę dziecka, odginając jego główkę ku tyłowi.
5) W przeciągu nie więcej niż 10 sekund, oceń czy maluch oddycha:
- czy widzisz ruchy klatki piersiowej;
- pochylając ucho nad ustami dziecka, sprawdź czy słychać oddech;
- pochylając policzek nad ustami dziecka, sprawdź czy czujesz oddech.
6) Jeśli wyczuwasz brak oddechu nie zwlekaj, tylko natychmiast wykonaj 5 oddechów ratowniczych.
U dzieci:
- sprawdź czy dziecko ma w ustach ciało obce. Jeśli tak to usuń je ostrożnie palcami;
- sprawdź tętno na tętnicy szyjnej;
- udrożnij drogi oddechowe (patrz punkt 4);
- gdy maluch ma już uniesioną bródkę i odchyloną głowę, zatkaj noc dziecka kciukiem i palcami drugiej dłoni (usta muszą być lekko otworzone);
- następnie obejmij swoimi ustami usta dziecka i  wdmuchuj powietrze ok. 2 sekundy – do momentu, aż klatka piersiowa dziecka uniesie się;
- wstrzymaj oddech i poczekaj do momentu, gdy klatka piersiowa znów opadnie;
- czynność powtórz 5 razy.
U niemowląt:
- unieś bródkę i odchyl główkę maleństwa;
- u tak małego dziecka, sprawdź tętno na tętnicy ramiennej, na wewnętrznej stronie ramienia;
- ustami obejmij nos i usta dziecka;
- kolejne czynności wykonuj tak samo jak w przypadku reanimacji dziecka starszego.
7) Jeśli wyczujesz krążenie, ale dziecko nie oddycha samodzielnie, kontynuuj sztuczne oddychanie.
8) Jeżeli nie ma oznak krążenia, musisz wykonać masaż serca.
U dzieci:
- na początku znajdź dolny koniec mostka i odmierz 1/3 jego część – ten obszar będziesz uciskać;
- do odmierzonego obszaru mostka przyłóż nasadę dłoni poniżej nadgarstka;
- jedną wyprostowaną ręką uciskaj mostek na ok. 1/3 głębokości klatki piersiowej;
- częstotliwość masażu powinna wynosić ok. 100/minutę;
- należy wykonać 30 uciśnięć mostka.
U niemowląt:
- końce dwóch palców ułóż w odległości centymetra od linii, która łączy sutki dziecka;
- mostek uciskaj opuszkami dwóch wyprostowanych palców;
- resztę czynności wykonuj tak samo jak w przypadku starszego dziecka.
9) Odchyl główkę dziecka do tyłu i wykonaj dwa oddechy (patrz punkt 6).
10) Masaż serca i wentylację wykonuj w stosunku 30:2 lub 15:2
11) Po około minucie od momentu rozpoczęcia resuscytacji należy zadzwonić po pogotowie.
12) Pamiętaj, by nigdy nie przerywać resuscytacji:
- aż do momentu przyjechania karetki pogotowia;
- do czasu wyczerpania twoich sił;
- do momentu, kiedy dziecko nie zacznie samo oddychać lub odzyska przytomność.
13) Jeśli twoje dziecko zaczęło samodzielnie oddychać, pamiętaj o kilku zasadach:
- ułóż dziecko w bezpiecznej pozycji;
- klęknij z boku dziecka;
- rękę dziecka, która znajduje się dalej od ciebie przełóż wewnętrzną stroną pod przeciwległy policzek dziecka;
- nogę, która jest dalej od ciebie, zegnij w kolanie, a następnie ostrożnie obróć na bok w swoją stronę;
- główkę dziecka odchyl do tyłu.
14) Cały czas obserwuj dziecko i sprawdzaj jak się czuje, aż do przyjazdu wezwanego pogotowia ratunkowego.

W sytuacjach kryzysowych liczy się czas, twoja zaradność, a także opanowanie.

Zobacz także: Dziecięca masturbacja - jak sobie z nią radzić?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA