Wirus a alergia i astma
Niektóre z wirusów (RSV - respiratory syncytial virus i RV - rhinovirus) mogą skłaniać nasz układ immunologiczny do wystymulowania alergii i astmy. Z kolei większość alergików to osoby z „atopią”.
Zobacz też: Infekcja dróg oddechowych
Czym jest atopia?
Atopia to szczególny typ funkcjonowania układu immunologicznego, cechuje się między innymi różnym stopniem niedoboru interferonu i immunoglobuliny A. Takie osoby, jeśli doświadczą kontaktu z wirusem atakującym nasz układ oddechowy (RSV, RV), zaczynają świszczeć. Wygląda to jak napad astmy, a czasami jest rzeczywiście pierwszym napadem astmy.
Pediatrzy mają duży problem z takimi przeziębionymi, świszczącymi dziećmi – takim maluchom nie da się zrobić badania spirometrycznego, które u dorosłego bez problemu potwierdzi lub wykluczy astmę.
Dodatkowo, alergicy „atopowi” to najczęściej osoby uczulone na pyłki roślin wiatropylnych, roztocza („kurz domowy”) lub sierści zwierząt. Jeśli są narażeni na wirus i alergizujący czynnik równocześnie, to każdy z nich osłabia dodatkowo reakcje obronne organizmu. I tak alergik wystawiony na kontakt z alergenem łatwiej „złapie” infekcję wirusową i będzie ją ciężej przechodził z równoczesnym zaostrzeniem alergii, a jeśli przeziębiony alergik spotka się ze swoim alergenem – ma nasilone objawy podrażnienia dróg oddechowych: kaszel, świszczenie, kichanie, a jeśli ma też astmę – pojawia się ciężki napad duszności.
Zobacz też: Co wiesz o infekcjach wirusowych?
Czy możemy się przed tym bronić?
Poniższe rady mogą być pomocne:
- po pierwsze: jak najmniej antybiotyków. Kiedy dziecko jest przeziębione i ma trochę gorączki – pozwólmy mu się bronić!
- Prowadźmy zdrowy tryb życia i odżywiania – dobroczynny wpływ ma częste przebywanie na świeżym powietrzu, ruch, zimne kąpiele, czosnek, cebula, świeże owoce.
- Jeśli dziecko ma świsty, najlepiej zrobi podanie leku rozkurczającego oskrzela (przepisanego przez lekarza). A jeśli „przeziębienia” czy „przewlekłe zatoki” nawracają zawsze o tej samej porze i jeszcze towarzyszy mu napad kichania, swędzące oczy, pomyślmy o wszechobecnej alergii, a nie zgadzajmy się na antybiotyk! Alergię łatwo zdiagnozować, ale częściej problemem jest, aby o niej pomyśleć. Łatwo nawet samemu sprawdzić – przy podejrzeniu alergii można zażyć lek przeciwalergiczny bez recepty lub poprosić lekarza o wypisanie dobrego leku przeciwhistaminowego (dobrego, bo zły wywoła senność, suchość w ustach i zniechęci nas do dalszych prób).
Jakie leki?
Mamy leki na świńską grypę i na wirus opryszczki, ale są one niezbyt skuteczne w innych infekcjach wirusowych układu oddechowego. Można i trzeba zaszczepić przeciwko grypie każdą osobę, która jest potencjalnie zagrożona powikłaniami pogrypowymi.
Udowodniono, że podanie leku przeciwleukotrionowego dzieciom, które przechodzą niekorzystnie infekcje wirusowe, powoduje trzykrotnie mniej hospitalizacji oraz skrócenie i złagodzenie ich przebiegu.
Warto z pewnością podyskutować o tym z lekarzem. W społeczeństwie, którego 1/3 populacji jest dotknięta alergią, powinno się śledzić wszelkie osiągnięcia medycyny i przeciwdziałać wszelkim sytuacjom, które zwiększają ryzyko nowych alergii i astmy.
A wirusy najczęściej atakują wiosną i jesienią.
Autor: Ewa Bogacka, dr n. med.
Klinika Chorób Wewnętrznych, Alergologii i Geriatrii we Wrocławiu.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!