fot. Fotolia
Kokos rozwiąże problemy z próchnicą? Najnowsze badania przeprowadzone przez irlandzkich naukowców sugerują, że zawarte w orzechach kokosowych składniki mogą być skuteczne w walce z jedną z najpowszechniejszych chorób jamy ustnej. To istotne odkrycie, zważywszy chociażby na rosnącą liczbę osób odpornych na antybiotyki.
Naukowcy nie ustają w poszukiwaniu nowych substancji, które w przyszłości pozwolą uchronić nasze zęby przed próchnicą. Według naukowców z irlandzkiego Athlone Institute of Technology (AIT) w Westmeath jedną z nich może okazać się olej kokosowy, powszechnie występujący się w orzechach kokosowych oraz ich wiórkach.
Okazuje się bowiem, że w kontakcie z enzymami trawiennymi substancja ta skutecznie zwalcza groźne bakterie namnażające się w jamie ustnej, a będące przyczyną próchnicy. Powód? Częściowo strawiony olej kokosowy zapobiega przyleganiu i osadzaniu się bakterii, a tym samym ich namnażaniu na powierzchni zębów. Ale nie tylko z bakteriami dobrze radzi sobie potraktowany enzymami trawiennymi olej kokosowy. Badacze odkryli, że skutecznie zwalcza on także drożdżaki Candida albicans, które są przyczyną pleśniawek jamy ustnej.
– Z opublikowanych badań wynika, że w połączeniu ze śliną olej kokosowy może w przyszłości spełniać taką samą funkcję, jaką dziś pełnią chemiczne płyny do płukania ust. To dobra wiadomość, zważywszy na to, że bardzo wiele osób nie może z różnych powodów korzystać z płynów. Niepokojąca jest także liczba osób odpornych na obecnie dostępne antybiotyki, stąd konieczne jest poszukiwanie skutecznych alternatyw – komentuje doniesienia z Irlandii lek. stom. Wojciech Fąferko z Centrum Implantologii i Ortodoncji Dentim Clinic w Katowicach.
I faktycznie, jak pokazują badania naukowców z AIT Bioscience Research Institute olej kokosowy po pierwsze ułatwia wypłukanie bakterii z jamy ustnej, po drugie dzięki swoim właściwościom zapobiega ich ponownemu osadzaniu się. Substancja ta wykazuje także właściwości antybakteryjne i może być wykorzystywana do eliminacji określonych gatunków bakterii z jamy ustnej, m.in. Streptococcus mutants, której kwas odpowiedzialny jest za rozwój próchnicy.
To już kolejne w ostatnich miesiącach doniesienia naukowe dotyczące nowych substancji antybakteryjnych pochodzenia roślinnego. Niedawno naukowcy z Rio de Janeiro Federal University podali, że przeciwutleniacze polifenolowe, które zawiera kawa kongijska, mają silne właściwości antybakteryjne, skutecznie zwalczając rozwój biofilmów, czyli skupisk bakteryjnych na zębach. Podobnego odkrycia dokonali także naukowcy z Tokyo University of Pharmacy and Life Sciences – ci tę samą substancję znaleźli w liściach chmielu.
– Stomatologia coraz częściej zwraca się ku naturalnym substancjom mającym właściwości antybakteryjne, które w niedalekiej przyszłości znajdą się w składzie past do zębów i płynów do płukania jamy ustnej. Poszukiwania te są konieczne przede wszystkim ze względu na to, że wiele szczepów bakterii żerujących w jamie ustnej uodpornia się na substancje znajdujące się obecnie w pastach czy płynach – mówi lekarz stomatolog Wojciech Fąferko.
Polecamy: 6 sposobów na nieświeży oddech
Źródło: materiały prasowe Guarana PR/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!