Leki uspokajające i przeciwdepresyjne - nie dla kierowców!

Niektóre leki, choć eliminują ból, mogą osłabiać naszą koncentrację, wywoływać senność, zawroty głowy, nie pozwalają na szybką i adekwatną reakcję. To z ich przyczyny nie zauważymy znaku stop lub ruszymy zamiast zahamować
Większość leków nasennych czy działających przeciwdepresyjnie uniemożliwia bezpieczne prowadzenie samochodu. Część z nich wchodzi w interakcje z pożywieniem czy innymi lekami. Efekt? Może pojawić się senność, zaburzenia widzenia, a nawet omamy. Jakich leków unikać?
/ 07.12.2010 00:01
Niektóre leki, choć eliminują ból, mogą osłabiać naszą koncentrację, wywoływać senność, zawroty głowy, nie pozwalają na szybką i adekwatną reakcję. To z ich przyczyny nie zauważymy znaku stop lub ruszymy zamiast zahamować

Większość leków wpływających hamująco na ośrodkowy układ nerwowy uniemożliwia bezpieczne prowadzenie pojazdu. Należy pamiętać, że zażycie niektórych leków nasennych wieczorem powoduje problemy z koncentracją jeszcze następnego dnia. Należy ograniczyć prowadzenie pojazdów mechanicznych po zastosowaniu dużych dawek trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych (amitryptylina, imipramina, dezipramina, klomipramina). Bezwzględnie zabronione jest siadanie za kierownicą po zastosowaniu leków neuroleptycznych, np. chlorprotiksenu, haloperidolu, risperidonu, olanzapiny, klozapiny i sertindolu. Leki te mogą powodować senność lub bezsenność, zawroty głowy, zaburzenia widzenia, a nawet omamy. Również przez co najmniej 24 godziny nie wolno prowadzić auta po zażyciu benzodiazepin, niezwykle popularnych leków nasennych (np. lorazepam, klonazepam, oksazepam).

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA