fot. Fotolia
Gdy ręka jest mniej sprawna…
Ręka stanowi integralną i wyjątkową część narządu ruchu. Wyjątkowość ta polega nie tylko na skomplikowanej funkcji chwytnej i możliwości złożonych manipulacji, ale także na ważnej funkcji poznawczej. Dzięki zmysłowi dotyku wspomagamy pozostałe zmysły w poznawaniu otaczającego świata.
Wszelkie zaburzenia związane z chorobami rąk, ich urazami, a także leczeniem utrudniają te czynności, znacznie ograniczając możliwości funkcjonowania człowieka.
W większości przypadków leczenie chorób czy urazów ręki wiąże się z mniejszym lub większym ograniczeniem jej ruchomości, a nierzadko z zaburzeniami czucia.
Te ostatnie w szczególnie drastyczny sposób występują w przypadkach urazów nerwów lub długotrwałych stanach ucisku nerwu.
Od czego zależy powrót do zdrowia w przypadku leczenia ręki?
Powrót funkcji ruchowej, jak i czuciowej ręki zależy od wielu czynników: rozległości urazu czy rozmiarów zniszczenia chorobowego, sposobu leczenia, czasu jego trwania i bezpośredniej pochodnej dwóch ostatnich: czasu unieruchomienia.
Niemałą rolę odgrywa tez wiek pacjenta, jego ogólny stan zdrowia, zdolność fizyczna i intelektualna do współpracy oraz warunki środowiskowe.
Kiedy konieczna jest rehabilitacja ręki?
Większość doświadczonych lekarzy zajmujących się leczeniem rąk ma świadomość, jak ważna w procesie leczenia ręki (usprawnienia jej) ma rehabilitacja. Należy ją rozumieć nie tylko jako podstawowe ćwiczenia własne wykonywane przez pacjenta czy zabiegi fizykoterapeutyczne, ale jako zintegrowany proces obejmujący także ponowne nauczenie się korzystania z ręki czy nauczenie się funkcjonowania z ograniczeniami anatomicznymi po utracie jej części.
Na szczęście w codziennej praktyce mamy do czynienia z mniej dramatycznymi sytuacjami: ograniczeniem ruchu w małych stawach po unieruchomieniu spowodowanym zachowawczym leczeniem złamania lub pooperacyjnym obrzękiem, ograniczeniem ruchomości bądź deficytem czucia po zabiegach chirurgicznych. Niestety, właśnie w tych mniej dramatycznych okolicznościach zapominamy o rehabilitacji lub przykładamy do niej zbyt małą wagę.
Moje osobiste doświadczenie – chirurga zajmującego się narządem, jakim jest ręka od ponad 30 lat – sprawia, że stale poddaję weryfikacji sposoby leczenia i dokonuję wyboru takiego, który sprawi, by okres niesprawności był możliwie krótki oraz by można było podjąć działania rehabilitacyjne w ciągu kilku dni po zabiegu.
Zobacz też: Drętwienie dłoni – czy to może być powikłanie po złamaniu?
Operacja czy unieruchomienie ręki?
Bardzo wyraźnym przykładem jest wprowadzenie leczenia chirurgicznego złamań małych kości. Jest oczywiste, że chirurgiczne zespalanie złamań niestabilnych lub obejmujących stawy to standard postępowania. Natomiast wątpliwości pojawiają się w przypadkach granicznych – tam, gdzie można widzieć szanse postępowania zachowawczego. Wtedy należy dokonać wyboru: czy wybrać dłuższe leczenie w unieruchomieniu i zwiększone ryzyko ograniczenia ruchu spowodowane unieruchomieniem, czy też leczenie operacyjne – krótsze, pozwalające wdrożyć elementy fizykoterapii już w ciągu kilku dni po zabiegu i skracające czas powrotu funkcji narządu, jednak droższe i wymagające zabiegu naruszającego tkanki.
Wybór taki powinien być prerogatywą pacjenta, oczywiście gruntownie poinformowanego i świadomego zarówno w zakresie możliwości, jak i skutków postępowania.
Rehabilitantem jest także sam pacjent!
Niezależnie od podjętej decyzji, pacjent będzie potrzebował w toku leczenia nie tylko chirurga, ale także rehabilitanta.
Kim jest rehabilitant? Przede wszystkim jest nim sam pacjent, poinstruowany przez swojego chirurga lub terapeutę i nauczony wykonywania zabiegów i ćwiczeń. Rola pacjenta w tym procesie jest trudna do przecenienia.
Od tego, czy zrozumie on cały proces powrotu do sprawności funkcji ręki oraz od jego determinacji i precyzji w wykonywaniu zaleceń zależy to, jak szybko wróci do zdrowia.
Współpraca z profesjonalnym rehabilitantem
Nie mniej istotna jest współpraca pacjenta z rehabilitantem – profesjonalnym terapeutą, który ma doświadczenie w terapii ręki. Stanowi ona kolosalne znaczenie w usprawnianiu – zwłaszcza po zabiegach rekonstrukcyjnych ścięgien, nerwów czy po replantacjach. Wiedza i indywidualna praca terapeuty może mieć kluczowe znaczenie dla wyniku leczenia, a bez właściwej i kontrolowanej terapii nawet najlepiej wykonany zabieg może nie przynieść spodziewanego rezultatu.
Zobacz też: Jak rozruszać łokieć po dłuższym unieruchomieniu?
Spotkanie z realiami, czyli rehabilitacja w ośrodkach rehabilitacyjnych
Pozostaje jeszcze do omówienia dość trudne zagadnienie jakim jest dostępność ośrodków rehabilitacji i ich zdolność do współpracy z chirurgiem prowadzącym pacjenta. Niestety, zbyt często zdarza się, że pacjent skierowany do zakładu rehabilitacji otrzymuje „standardowe" świadczenie rehabilitacyjne złożone z kilku zabiegów, niekoniecznie dobranych do potrzeb czy zaleceń lekarza kierującego.
Jeszcze większym problemem jest czas wdrożenia leczenia rehabilitacyjnego.
W ostatnich dwóch latach ponad połowa moich pacjentów korzystających z ośrodków rehabilitacji w ramach umowy z NFZ rozpoczynała zabiegi czy ćwiczenia rehabilitacyjne z ponad 8-tygodniowym opóźnieniem w stosunku do terminu proponowanego przeze mnie. Nieśmiałe próby rezerwacji terminu przed rozpoczęciem leczenia chirurgicznego tylko wyjątkowo spotykały się z przychylnością placówek rehabilitacyjnych.
Co robić, jeśli lekarz nie zaleci rehabilitacji?
Warto na zakończenie podać kilka rad dla pacjentów, którzy mogą stanąć przed koniecznością leczenia ręki – a co za tym idzie jej rehabilitowania. W rozmowie ze swoim lekarzem zawsze należy podjąć temat rehabilitacji, przewidywania jej zakresu oraz czasu wdrożenia.
Nawet jeśli słyszymy, że rehabilitacja nie jest potrzebna, oznacza to jedynie, że nie będzie potrzebna rehabilitacja instytucjonalna. Zawsze jednak istnieje potrzeba działań własnych pacjenta, które powinny być określone przez lekarza i przez niego kontrolowane!
Warto tez dokonać rozeznania co do możliwości zapewnienia sobie ćwiczeń i zabiegów w odpowiednim miejscu i czasie, zwłaszcza przed planowanymi zabiegami lub zaraz po powstaniu urazu, kiedy mamy czas na takie przygotowania.
Autor: dr n. med. Tomasz Matuszewski, specjalista chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej.
Zobacz też: Ćwiczenia na bolący bark
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!