Dlaczego działa jak budzik?
Jest to rzadki ból głowy, zaliczany do tzw. pierwotnych bólów głowy. Częstość jego występowania szacuje się na poniżej 0,1%. Został po raz pierwszy opisany dopiero 20 lat temu. W literaturze anglojęzycznej zwany jest „budzikowym bólem głowy”(alarm clock headache). Wybudza on chorego ze snu zwykle o tej samej porze, jak budzik.
Zobacz też: Ból głowy - choroba czy objaw?
Ból, który może budzić niepokój
Typowe dla tego bólu głowy jest pojawianie się go kilka godzin po zaśnięciu, między godziną 1 a 6 rano. Dotyka najczęściej kobiet w 5. i 6. dekadzie życia, choć opisywano jego występowanie również u ludzi młodszych.
Jeśli pojawi się on po raz pierwszy, zwłaszcza u osoby poniżej 50 r.ż., należy wziąć pod uwagę inne przyczyny. Znanych jest kilka samoistnych bólów głowy, które mogą występować w nocy, np. klasterowy ból głowy czy napady migreny.
Ważne jest wykluczenie choroby w ośrodkowym układzie nerwowym, na przykład guza mózgu, który może czaić się za nocnym bólem głowy. W tym celu należy zgłosić się do lekarza, a ten powinien skierować na badanie obrazowe, takie jak tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny.
Zobacz też: Dlaczego boli głowa?
Ból, który budzi ze snów
Ból pojawia się nagle w trakcie snu, zwykle w trakcie żywych marzeń sennych, a więc w fazie snu REM. Prawdopodobnie ma to związek z jego powstawaniem.
U 2/3 osób jest obustronny i lokalizuje się w okolicy czołowej. Jest to najczęściej umiarkowany ból , tylko u 1 na 5 osób określany jako silny. Czasami mogą mu towarzyszyć nudności, rzadko światłowstręt lub nadwrażliwość na dźwięki. Trwa zwykle około godziny i ustępuje samoistnie. U większości chorych jest tylko jeden napad w nocy, może się ich jednak zdarzyć więcej, kilka razy w tygodniu.
Ból, który budzi pytania
W leczeniu znajdują zastosowanie różne leki, w tym przeciwbólowe i stabilizujące nastrój (w tym sole litu). Co zaskakujące, okazało się, że wypicie filiżanki kawy lub zażycie tabletki z kofeiną przed snem bywa równie skuteczne. Próbuje się stosować też melatoninę, hormon snu. Wiadomo, że osoby starsze mają zmniejszony poziom melatoniny we krwi i problemy ze snem.
Jakie ma to połączenie z bólami głowy, pozostaje nadal niepewne. Doszukiwano się związku ze stężeniem różnych substancji chemicznych w mózgu, w tym serotoniny, oraz z zaburzeniami oddychania podczas snu. Mimo badań, nadal istnieje wiele pytań dotyczących śródsennego bólu głowy. Gdy na nie odpowiemy, być może będzie można go unikać, a w razie wystąpienia - skutecznie leczyć.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!