Koncern informatyczny IBM postanowił stworzyć coś nowego w dziedzinie komputerowej, kierując się myślą, że skoro komputery pomagają ludziom wybierać odpowiednie strategie inwestycyjne, sterują samolotami, piszą informacje ekonomiczne, to teraz przyszła kolej na pomoc chorym. Superkomputer Watson (ten, który pokonał ludzi w znanym teleturnieju „Jeopardy!”) wejdzie w rolę doktora.
Jest także nazywany elektronicznym doktorem Housem i stanowi jedyną w swoim rodzaju encyklopedię wszystkich schorzeń. Watson będzie wykorzystywał algorytmy sztucznej inteligencji, aby zrozumieć i wysłuchać pacjenta oraz przeanalizować jego wyniki badań i postawić odpowiednią diagnozę.
W dziedzinie medycyny doktor Watson może okazać się lepszy od najlepszych specjalistów. Nie ma problemów z przyswojeniem sobie wszystkich standardów postępowań, jest również na bieżąco z najnowszymi lekami, pamięta także o skutkach ubocznych danych leków. Zapoznaje się też z nowymi osiągnięciami medycyny zawartymi w czasopismach naukowych.
Watson znany jest z teleturnieju „Jeopardy!”, którego polskim odpowiednikiem był „Va Banque”. Jako uczestnik odpowiadał na pytania prowadzącego i był przedstawiony był za pomocą ekranu LCD. Przeciwnikami Watsona w zabawie byli wielokrotni mistrzowie tego teleturnieju. Watson jest potomkiem Deep Blue, komputera, który pokonał mistrza świata Garija Kasparowa podczas gry w szachy.
Postawienie odpowiedniej diagnozy medycznej jest podobne do analizowania pytań w teleturnieju. Watson został poddany testowi polegającemu na odpowiadaniu na pytania z konkursu „Doctor’s Dillema”, który jest organizowany dla lekarzy z American College of Physicians. Test składał się ze 188 pytań, a Watson błyskawicznie rozwiązał go w 50%.
Mimo wszystko wynik nie spełniał oczekiwań naukowców, dlatego zaopatrzono Watsona w dane obejmujące wyniki leczenia z nowojorskiego Memorial Sloan-Kettering Cancer Center.
Watson ma wiele zalet, m.in. tę, że czyta wszystko i niczego nie zapomina. Obecnie Watson osiąga doskonałe wyniki w symulacjach, a w przyszłości ma pomagać lekarzom w dobieraniu najlepszej strategii leczenia pacjentów. Ma to ogromne znaczenie w onkologii.
Watsonowi jest obojętne w jakiej dziedzinie jest lub będzie ekspertem, ponieważ wszystko to zależy od bazy danych, do której jest w danym momencie podłączony. W maju tego roku IBM nawiązał współpracę z CityGroup, gdzie superkomputer ma pracować jako doradca klientów. Niestety Watson nie zastąpi bankierów, a tym samym nie uratuje nas przed kryzysem.
Maszyna zostanie skierowana do działu kontaktów z klientami, gdzie ma pomagać przy podejmowaniu decyzji, ocenie ryzyka i analizowaniu alternatywnych działań.
Źródło: rp.pl/jm
Zobacz też: Sytuacja polskiej opieki zdrowotnej
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!