Pomiędzy marcem 2004 roku a lipcem 2007 grupa badaczy stworzyła cewki moczowe dla 5 chłopców, w wieku od 10 do 14 lat używając do tego komórek samych pacjentów. Trzech z nich doznało w przeszłości rozległych urazów miednicy, dwóch natomiast przeszło nieudane próby rekonstrukcji cewki moczowej standardowymi metodami.
Pierwszym krokiem na drodze do wytworzenia nowej tkanki było pobranie przy pomocy biopsji małego fragmentu pęcherza moczowego od każdego z pacjentów. Z każdego takiego fragmentu wyizolowano następnie komórki mięśni gładkich i komórki śródbłonka wyściełające m.in. naczynia krwionośne. Te grupy komórek zostały następnie rozmnożone w laboratorium i umieszczone po pewnym czasie na specjalnym rusztowaniu o kształcie cylindrycznym zbudowanym z degradowalnego materiału, przypominającego siatkę.
Komórki mięśni gładkich zostały umieszczone na zewnętrznej powierzchni sztucznej cewki moczowej, a komórki śródbłonka na wewnętrznej. Tak przygotowany element wszczepiono następnie pacjentom w miejsce uszkodzonej i bliznowatej tkanki. Cały proces od momentu biopsji do operacji wszczepienia trwał od 4 do 7 tygodni. Czekanie jednak opłaciło się. W organizmie bowiem komórki nadal dzieliły się wytwarzając już w 3 miesiące od operacji prawidłowe warstwy komórek śródbłonka i tkanki mięśniowej. Dodatkowo wszelkie badania i próby, łącznie z kwestionariuszem sprawdzającym zadowolenie pacjenta, potwierdziły sukces operacji.
„Wyniki te wskazują, że sztucznie wyprodukowane cewki moczowe mogą być z powodzeniem stosowane u pacjentów i mogą stać się alternatywą dla obecnie stosowanego leczenia cechującego się dużą ilością niepowodzeń.” – podsumowuje Anthony Atala, główny autor badań.
Zobacz też: Naukowcy opracowali metodę hodowania cewek moczowych
Źródło: EurekAlert!/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!