W trosce o piękny uśmiech

Piękny uśmiech
Cóż to za filozofia umyć zęby? Szczotka, pasta, woda i… gotowe. A jednak to nie wystarczy. Sprawdź, czego jeszcze nie wiesz o higienie jamy ustnej i co powinnaś zrobić, by mieć czyste, zdrowe zęby i mocne dziąsła.
/ 29.07.2011 13:33
Piękny uśmiech
Wydaje ci się, że jeśli wyleczyłaś już wszystkie zęby i raz na rok chodzisz na kontrolę do dentysty, to nic więcej nie możesz zrobić, żeby mieć piękniejszy uśmiech? Nieprawda. Mamy dla ciebie świetną wiadomość. Twoje zęby już wkrótce mogą stać się idealnie czyste i bielsze. A to dzięki nowoczesnej stomatologii estetycznej. Oferuje ona całą gamę zabiegów „upiększających” zęby – od dokładnego oczyszczania po wybielanie czy zakładanie licówek. Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej? Przeczytaj, co na ten temat powiedział nam dr Tomasz Foik – stomatolog.

- Regularnie myję i leczę zęby. Co jeszcze powinnam zrobić, żeby właściwie o nie zadbać?
Dr Tomasz Foik:
Przynajmniej 2–3 razy w roku należy się zgłosić do dentysty na wizyty kontrolne (bardzo często są one bezpłatne). Pozwala to monitorować stan dziąseł i zębów oraz wcześnie wykrywać próchnicę. W wielu gabinetach wykorzystuje się do tego celu nowoczesne urządzenia, np. Diagnodent (patrz zdjęcie poniżej). Jest to bardzo skuteczny przyrząd diagnostyczny. Wykrywa każdą, nawet niewielką demineralizację szkliwa, także w trudno dostępnych miejscach, np. na powierzchniach stycznych.

- A jeśli wszystko jest w porządku?
2–3 razy w roku konieczne jest profesjonalne czyszczenie zębów. Może to zrobić dentysta lub higienistka stomatologiczna.
 
- Czy chodzi o usuwanie kamienia?
Tak, choć to tylko jeden z elementów higieny jamy ustnej. Cały zabieg składa się z kilku etapów. Pierwszy to skalling, czyli usuwanie osadów oraz kamienia nad i pod dziąsłem. Najczęściej robi się to za pomocą urządzeń ultradźwiękowych. Ta metoda jest dość dobrze tolerowana przez większość pacjentów. W niektórych przypadkach (np. przy dużych stanach zapalnych i w chorobach przyzębia) konieczne jest ręczne usuwania kamienia. Jest to bardziej pracochłonne i wymaga więcej czasu. Następny etap czyszczenia zębów to piaskowanie, czyli wtryskiwanie pod ciśnieniem specjalnego sprayu (mieszaniny piasku i wody). Pozwala to usunąć drobniejsze fragmenty kamienia nazębnego, naloty i osady, zwłaszcza te, które znajdują się w trudno dostępnych miejscach. Zabieg nie jest bolesny, ale niektórym pacjentom może przeszkadzać uczucie piasku w ustach. Po oczyszczeniu powierzchni zębów, trzeba je jeszcze dokładnie wypolerować. Służą do tego specjalne szczoteczki, gumki oraz pasty z fluorem lub bez fluoru. To ważny etap, bo szkliwo powinno być idealnie gładkie, wtedy nie będzie gromadził się na nim tak szybko osad.
Na koniec na zęby nakłada się specjalny lakier fluorowy. Takie profesjonalne czyszczenie zębów trwa zwykle od 45 do 60 minut i kosztuje 260–340 zł. Najlepiej robić je dwa razy w roku. Trzeba jednak pamiętać, że osoby palące papierosy, pijące dużo kawy i mocnej herbaty, które mają tendencję do odkładania się kamienia, powinny czyścić zęby w gabinecie stomatologicznym częściej, nawet co 3–4 miesiące.  

- A jeśli po czyszczeniu okaże się, że zęby wcale nie są idealne?
Niestety, to zdarza się dość często. Głównym problemem jest kolor zębów. Każdy z nas ma nieco inny naturalny odcień zębiny, ale wszyscy chcemy mieć uśmiech hollywoodzkiej gwiazdy. Stąd moda na wybielanie. Można to zrobić zarówno w warunkach domowych, jak i w gabinecie. Do wyboru są różne pasty, preparaty wybielające, a także paski i nakładki wypełnione specjalnym żelem. Zazwyczaj rozjaśniają one zęby o 1–2 tony i u niektórych osób dają dobre efekty. Niekiedy jednak domowe metody nie są wystarczające i trzeba wybrać się do dentysty. Lekarz może zastosować: stężony nadtlenek wodoru, który pozwala na uzyskanie koloru jaśniejszego nawet o 4–5 odcieni. Tą metodą można wybielić trudne przebarwienia, a efekt utrzymuje się nawet trzy lata, niestety, zabieg jest dość drogi (ok. 1500 zł). Często stosuje się nocne wybielanie nakładkowe. Na noc zakłada się pacjentowi specjalną elastyczną nakładkę napełnioną 15-, 40-proc. roztworem nadtlenku karbamidu. Pozwala to rozjaśnić zęby o 3–4 odcienie (zabieg kosztuje ok. 850–950 zł na zęby górne i dolne). Jest to prosta metoda, której efekty można przewidzieć i łatwo je kontrolować. Nakładki mogą być użyte ponownie przez kolejne 2–5 dni, jeśli chcemy „dobielić” zęby. Zabieg można powtórzyć po kilkunastu miesiącach od pierwszego wybielania, by utrwalić efekt. Mimo wysokiej skuteczności tych metod, niekiedy zdarza się, że pacjenci nie są zado- woleni z ich efektów. Dzieje się tak dlatego, że zęby mogą być „oporne” na wybielanie.

- Co można wtedy zrobić? 
Na przykład zastosować mikroabrazję szkliwa. Polega ona na powolnym wcieraniu w szkliwo pasty zawierającej roztwór kwasu solnego lub fosforowego. Dzięki temu można usunąć przebarwienia na głębokości 0,1–0,2 mm. Jest to zabieg bezbolesny i dość szybki, kosztuje ok. 900 zł. Nie zawsze daje jednak trwały efekt, dlatego często mikroabrazję łączy się z wybielaniem nakładkowym. Metoda nie sprawdza się też w przypadku zębów z dużą ilością wypełnień. Materiały, z których robi się plomby, nie zmieniają bowiem koloru pod wpływem wybielania. 
 
- Czy takie zęby mogą być białe?
Tak, jeśli zastosuje się ceramiczne lub kompozytowe nakładki na zęby, czyli licówki. Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym. Dentysta lekko oszlifowuje ząb i robi jego wycisk. Podczas kolejnej wizyty przymocowuje licówkę na zębie. Dzięki temu można zmienić kolor zębów i skorygować ich kształt. Efekt utrzymuje się nawet 5–15 lat. Założenie licówki kompozytowej kosztuje ok. 600 zł, ceramicznej 1200–2200 zł.


5 zasad higieny zębów:
1. Dwa razy w roku wybierz się do dentysty lub higienistki stomatologicznej na profesjonalne czyszczenie zębów.   
2. Raz dziennie przed szczotkowaniem oczyść przestrzenie międzyzębowe, używając nitki dentystycznej. 
3. Myj zęby po każdym posiłku. Jeśli to niemożliwe, przynajmniej dwa razy dziennie.
4. Szczotkuj język, czyść policzki, możesz do tego użyć zwykłej szczoteczki z miękkim włosiem lub specjalnej skrobaczki do języka.
5. Mycie zębów zakończ wypłukaniem ust płynem, który chroni przed kamieniem.
reklama

Na pytania odpowiada stomatolog lek. dent. Tomasz Foik z Well Now Dental Clinic w Warszawie

Tekst: Agnieszka Leciejewska

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA