Tłuszcze trans to zło. Są odpowiedzialne za wylewy, zawały serca i miażdżyce, zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwór jelita grubego. A niestety tłuszcze trans są wszędzie. Codziennie jemy je w słodyczach, słonych przekąskach, pizzy, kebabach, panierowanym mięsie smażonym na głębokim tłuszczu, fast foodach. WHO chce do 2023 roku wyeliminować wszystkie produkty zawierające te tłuszcze.
Jak jedzenie fast foodów wpływa na płodność kobiet? Ciekawe wyniki badań
Tłuszcze trans, czyli utwardzone tłuszcze roślinne, inaczej izomery trans kwasów tłuszczowych są bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że przyczyniają się do śmierci nawet 500 tysięcy ludzi na świecie rocznie. Eksperci z WHO postanowili pójść z nimi na wojnę. Właśnie ogłosili plan, który ma doprowadzić do wyeliminowania z rynku produktów zawierających tłuszcze trans w ciągu 5 lat.
Jeśli świat zastąpi tłuszcze trans, ludzie nie będą odczuwać różnicy, jedzenie nie będzie kosztować więcej, ale twoje serce poczuje tę zmianę
– powiedział dr Thomas R. Frieden, były komisarz ds. Zdrowia w Nowym Jorku.
Wiele krajów już podjęło decyzję o ograniczeniu lub zakazie stosowania tłuszczów trans, w tym Dania, Szwajcaria, Kanada, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. W nadchodzących tygodniach ma dołączyć do nich Tajlandia.
Dr Francesco Branca, główny dietetyk Światowej Organizacji Zdrowia, przekonuje, że należy postawić na edukację publiczną i zachęcać rządy kolejnych krajów do wprowadzenia przepisów eliminujących tłuszcze trans produkowane przez lokalnych producentów żywności.
Tłuszcze trans znajdują się w lubianych przez Polaków produktach i potrawach. Czy rzeczywiście będziemy w stanie pozbyć się ze sklepowych półek wszystkich chipsów, chrupek, paluszków, ciastek, gotowych sosów, zupek w proszku? Może nie być tak łatwo z naszymi producentami. „Nie muszą się oni spieszyć z eliminowaniem tłuszczów trans. To na razie rekomendacja WHO, a nie prawomocne zalecenie” – powiedziało Ministerstwo Zdrowia portalowi Money.pl.
Źródło: New York Times
Czytaj też:Mamy ponowną epidemię. Wirus Ebola zabija kolejne osoby!Nie tylko rumień – jak sprawdzić, czy kleszcz zaraził nas boreliozą?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!