Co możesz zrobić?
Jeśli zaczyna ci przeszkadzać suchość pochwy, doraźnie możesz zastosować:
- Lubrykanty – czyli środki nawilżające – kremy lub żele. Nie rozwiązują one problemu, ale dają tylko chwilową ulgę, zmniejszając suchość pochwy na kilka godzin. Ta metoda może być pomocna dla kobiet tuż przed menopauzą, które dopiero zaczynają odczuwać skutki niedoboru hormonów. Zaleca się je też paniom w okresie klimakterium, które nie mogą lub nie chcą stosować hormonów.
Gdy lubrykanty nie przynoszą ulgi, pora powiedzieć o suchym problemie
- Terapię hormonalną (HTZ) Po wykluczeniu przeciwwskazań dotyczących przyjmowania hormonów ginekolog przepisuje niskodawkową hormonalną terapię zastępczą. Jej działanie można zauważyć już po paru tygodniach. Uzupełnia niedobór estrogenów, co poprawia ukrwienie i wilgotność pochwy. Dzięki temu wzmacniają się jej ściany, zwiększa się wydzielanie śluzu oraz wrażliwość na dotyk.
- Miejscową terapię estrogenową. Na przykład tabletki, globulki lub kremy dopochwowe. Przepisuje je lekarz na receptę. Leczenie trwa co prawda długo – kilka do kilkunastu miesięcy, ale jest bardzo skuteczne. Pomaga nawilżyć pochwę oraz łagodzi inne objawy menopauzy, np. nietrzymanie moczu. Według polskich naukowców estrogenowe tabletki dopochwowe to terapia bardzo bezpieczna, bo działa tylko miejscowo, nie ma więc wpływu na cały organizm. Dlatego mogą ją stosować kobiety, które w przeszłości chorowały na raka piersi, trzonu i szyjki macicy oraz
jajników.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!