Wyprawa na Mont Blanc z Fundacją Pokonaj Raka

Marcin liczył na to, że zdobędzie szczyt tak jak pokonał raka/ fot. Fundacja Pokonaj Raka fot. Fundacja Pokonaj Raka
1 września ruszyła kolejna wyprawa na Mont Blanc osób, którym udało się wygrać walkę z rakiem. W ten symboliczny sposób chcieli dać wiarę i nadzieję innym, że można wrócić do normalnego życia, życia pełnego pasji i marzeń.
/ 22.09.2011 12:41
Marcin liczył na to, że zdobędzie szczyt tak jak pokonał raka/ fot. Fundacja Pokonaj Raka fot. Fundacja Pokonaj Raka

Ekspedycja Mount Blanc 2011

Tour de Mont Blanc to najpiękniejsza w Europie trasa turystyczna. Cały Masyw Mont Blanc jest wielkości naszych i słowackich Tatr razem, długość wariantu oryginalnego wynosi 165 m i prowadzi od strony południowej od Courmayer – Mont Blanc-Chamonix – Les Contamines – Montjoi e-Les Chapieux. Masyw Mont Blanc leży na pograniczu 3 państw: Szwajcarii, Francji i Włoch. Podczas trekkingu ekipa przemierzyła doliny L' Arre Chamonix, bezpośrednie otoczenie Masywu MB oraz przylegające do niego doliny i przełęcze znajdujące się na terenie Włoch i Szwajcarii (Courmayer, Ferret i Trient).

Szczytu nie zdobyli, ale...

Tym razem nie udało się zdobyć szczytu ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, ale jak mówi organizatorka wyprawy – sztuką jest pokonanie swoich słabości i podjęcie trudnej decyzji o rezygnacji z ataku szczytu.

Również Marcin Hinc, tegoroczny uczestnik Mount Blanc Expedition, liczył na to, że zdobędzie szczyt, tak jak pokonał raka. Niestety pogoda nie pozwoliła mu zrealizować planu. Nie ocenia jednak wyprawy jako porażki:

„Sprawdzenie swojej wytrwałości i chęć udowodnienia samemu sobie, że można sobie dać radę z trudem pokonywania kolejnych kroków i wspinać się wyżej i wyżej, ale i niekiedy pokazania, że trzeba umieć zejść i znaleźć umiar w tym wszystkim, to bardzo cenne doświadczenie. Tak to jest w życiu, każdego dnia trzeba pokonywać wiele przeciwności losu...” – mówi Marcin. „Kiedy góry są blisko nas, dają chęć do życia, gdy patrzy się, ilu ludzi pomimo wysiłku, zmęczenia na koniec dnia uśmiecha się od ucha do ucha, jest szczęśliwych, że udało im się pokonać samego siebie. Zdobyli, zrobili, odkryli coś zupełnie nowego, pomimo niekiedy przeciwności losu, jakim jest nieraz stan zdrowia, kondycja i własne możliwości” – dodaje.

Polecamy: Jak znaleźć pomoc w walce z rakiem?

Bo życie to również sztuka rezygnacji

„W tym roku pogoda nie pozwoliła nam zrealizować całości zaplanowanego trekkingu, były dni, kiedy mogliśmy wyruszyć jedynie na 4-godzinne pokonywanie alpejskich szlaków. W zeszłym tygodniu
jedynie we wtorek i w piątek było okno pogodowe powyżej 3000 m n.p.m. Marcin rozumiał to doskonale, tak jak pozostali uczestnicy trekkingu” – wspomina Katarzyna Gulczyńska, pomysłodawczyni wyprawy.

Wyjazd okazał się sukcesem. Uczestnicy, chorzy pokonali swoje "szczyty życia", dając tym samym wiarę i nadzieję tysiącom chorym, że raka można pokonać i wrócić do życia pełnego pasji i marzeń. „Marzenia pozwalają nam pokonywać trudy codzienności. Pasja popycha nas naprzód, daje siłę by stawić czoło codziennym przeciwnościom oraz co najważniejsze – nadaje życiu cel i kierunek” – dodaje.

Czytaj też: Październik - miesiąc walki z rakiem

                                                                                                   Autor: Fundacja Pokonaj Raka/ J.M.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA