Na czym polega hipnoza terapeutyczna?
Słowo hipnoza często kojarzy nam się z widowiskiem, podczas którego hipnotyzer usypia klienta za pomocą wahadełka i każe mu np. naśladować zwierzę, mówić w języku, którego nie zna, czy zachować się w określony sposób. Jednak hipnoterapia zasadniczo różni się od hipnozy scenicznej. Czym? Przede wszystkim relacjami – nie ma tutaj hipnotyzera i jego klienta. Jest natomiast terapeuta i pacjent.
Hipnoterapeuta za pomocą słów i gestów stara się powoli wprowadzić pacjenta w stan ogólnego rozluźnienia i odprężenia, doprowadzając do uśpienia jego świadomości. Pozwala to na dostęp do głębokich zasobów umysłowych pacjenta. Na wejście w jego podświadomość.
Hipnoza ta polega przede wszystkim na aktywowaniu pracy prawej półkuli mózgu, która odpowiedzialna jest za wizualizacje, a odciążeniu aktywności półkuli lewej – odpowiedzialnej za świadomość, racjonalność i analityczne zdolności. Doprowadzenie pacjenta do stanu odmiennej świadomości sprawia, że staje się on bardziej podatny na sugestie – a to jest podstawą terapii.
Warto wiedzieć: Czy hipnoza może być niebezpieczna?
Co daje hipnoterapia?
Zahipnotyzowany pacjent wnikając w głębie swojego umysłu, jest w stanie (przy pomocy terapeuty) dokonać regresji – czyli powrotu do wieku dziecięcego. Regresja przydatna jest wówczas, gdy pacjent zgłasza się do hipnoterapeuty z prośbą o wyleczenie jego fobii (np. lęk przed pająkami, klaustrofobia, lęk wysokości).
Terapeuta wprowadzając w stan hipnozy pomaga przypomnieć mu zjawisko, które ów traumę spowodowało. Zdaniem specjalistów odnalezienie w umyśle (a dokładniej w podświadomości) bodźca, który wywołał lęk, strach czy panikę względem danej rzeczy jest najlepszym sposobem na wyleczenie się z fobii.
Hipnoterapia pomaga także zmienić swoje nawyki – pozwala wyjść z nałogów, takich jak: palenie papierosów, alkoholizm, uzależnienie od narkotyków. Terapeuci i ich pacjenci są zdania, że dzięki hipnozie można także wyleczyć otyłość, anoreksję, nerwicę czy pozbyć się problemów takich jak bezsenność.
Warto zaznaczyć, że hipnoterapia jest próbą przeprogramowania umysłu pacjenta na nowe zachowania i nawyki. Próbą, gdyż w hipnotyzer niczego nie narzuca, nie robi niczego wbrew woli pacjenta. On jedynie pozwala odkryć mu drogi wyboru, które w transie stają się bardziej wyraziste. Ostateczny efekt takiej terapii zależy więc w zdecydowanej mierze od pacjenta – od tego w jakim stopniu będzie podatny hipnozie, czy uwierzy w jej skuteczność i jaki będzie poziom jego motywacji.
Czy hipnoza terapeutyczna jest bezpieczna?
Kiedy czytasz ciekawą książkę, wyobrażasz sobie to, o czym czytasz – wizualizujesz miejsca, postaci, wydarzenia. Twierdzisz wówczas, że lektura cię „wciągnęła”. Jadąc autobusem i patrząc przez szybę „odpływasz” myślami tak, że zdarza ci się przejechać właściwy przystanek, zamyślasz się tracąc na chwilę kontrolę nad tym, co dzieje się wokół ciebie. To właśnie hipnoza, która wbrew powszechnej opinii, jest stanem naturalnym.
Hipnoza przy udziale terapeuty jest również bezpieczna. Jeśli pacjent czuje, że hipnoterapia go drażni i że nie chce w niej dłużej trwać – wybudzi się z transu. Nie zrobi niczego wbrew swojej woli, gdyż terapeuta nie narzuca określonych zachowań, a jedynie podaje pewne sugestie, które pacjent zawsze może odrzucić. Ulec hipnozie również mogą tylko ci, którzy tego chcą – nie da się kogoś wprowadzić w trans „na siłę”. Istotnym jest również fakt, że osoby w stanie hipnozy wiedzą gdzie się w danym momencie znajdują i co się z nimi dzieje.
Warto pamiętać, że w przypadku leczenia uzależnień, sama hipnoterapia nie zawsze jest skuteczna. Dlatego często bywa dodatkowym (a nie wyłącznym) elementem terapii, pomagającym wyzwolić się od nałogu.
Polecamy: Jak pracuje umysł podczas hipnozy?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!