Jakie włosy takie zdrowie

Diagnoza wyczytana z włosa
Wygląd i bujność czupryny w dużej mierze zależy od genów i sposobu pielęgnacji. Ale nie tylko. Kondycja kosmyków i skóry głowy odzwierciedlają też procesy zachodzące w całym organizmie.
/ 17.07.2009 13:51
Diagnoza wyczytana z włosa
Badając włosy, można ustalić ojcostwo, wykryć zatrucie metalami ciężkimi (np. ołowiem i rtęcią), stwierdzić niedobór lub nadmiar mikroelementów w organizmie, a także czy w ciągu ostatnich kilku miesięcy ktoś brał narkotyki. Takie informacje uzyskuje się w wyniku specjalistycznej analizy włosów (wykonują ją głównie prywatne laboratoria, koszt ok. 250 zł).
Włosy potrafią jednak powiedzieć o wiele więcej. Przyglądając się im i skórze głowy, można znaleźć przyczynę nie tylko kłopotów z fryzurą, ale także problemów zdrowotnych.

Problem: włosy bardzo się przetłuszczają
Normalne włosy są gładkie w dotyku, błyszczące,  sprężyste. Zachowują ładny wygląd przez 2–3 dni po myciu. Musisz codziennie myć głowę, a i tak wieczorem twoje włosy zamieniają się w strąki? To znak, że wyjątkowo intensywnie pracują u ciebie gruczoły łojowe. Idź do dermatologa! Nadmierne przetłuszczanie się włosów to nie tylko problem kosmetyczny. Wraz z przetłuszczaniem włosów  mogą pojawić się stany zapalne skóry owłosionej głowy i objawy łojotokowego zapalenia. Choroby wymagającej leczenia dermatologicznego, często nawrotowej i będącej przyczyną wypadania włosów.

Możliwe przyczyny
Zwykle wzmożone wydzielanie sebum towarzyszy zaburzeniom hormonalnym.
- Mogą być one spowodowane np. okresem dojrzewania, porodem (spada po nim poziom estrogenów), menopauzą, ale także zaburzeniami w pracy przysadki mózgowej czy tarczycy (np. przy nadczynności).
- Łojotok częściej występuje też u osób, które mają problemy z przemianą materii i układem krążenia.


Problem: włosy są suche, matowe i łamliwe
Twoje kosmyki są szorstkie, rozdwajają się na końcach i straciły blask? Puszą się i elektryzują, mimo że myjesz głowę raz w tygodniu? 

Możliwe przyczyny
Na początek weź pod lupę sposób, w jaki włosy pielęgnujesz. Ich słaba kondycja może być wynikiem zbyt częstego mycia, zwłaszcza w bardzo ciepłej wodzie (usuwa ona sebum – naturalny tłuszcz, który pełni rolę filmu ochronnego). Zniszczone kosmyki to także efekt stosowania zbyt mocnych farb, dekoloryzacji, rozjaśniania, trwałej ondulacji,
a także suszenia włosów gorącym powietrzem. By fryzura odzyskała wigor, używaj delikatnych szamponów nawilżających, płucz włosy chłodniejszą wodą, zrezygnuj z inwazyjnych zabiegów fryzjerskich. Jeśli to nie pomoże, idź do dermatologa.
- Taka kondycja włosów bywa następstwem silnego stresu.
- Często jest wynikiem niewłaściwej diety (np. gdy brakuje w niej żelaza, kwasu foliowego, miedzi, cynku, selenu) lub  diet odchudzających.
- Może świadczyć o zaburzeniach przysadki mózgowej lub niedoczynności tarczycy.


Problem: włosy zaczęły intensywnie wypadać
Włos pozostaje na głowie 4–6 lat. Potem wypada i w jego miejsce wyrasta nowy. Wskutek takiej naturalnej wymiany codziennie tracisz od 50 do 100 włosów. Ilość ta może nieco się zwiększyć po trwałej (płyn do ondulacji narusza bowiem strukturę włosów), a także gdy często czeszesz się w ciasny koński ogon (włosy wtedy mocno się naciągają i przerywają).
W twoim przypadku na pewno nie jest to kwestią pielęgnacji? W takim razie trzeba interweniować!

Możliwe przyczyny
Wypadanie włosów bywa efektem przejściowym. Tak dzieje się np. po porodzie – gdy przechodzisz hormonalną huśtawkę. Na przerzedzenie fryzury mogą także wpłynąć niektóre leki (np. tabletki antykoncepcyjne, antybiotyki, środki obniżające poziom cholesterolu czy ciśnienie krwi), infekcja (np. grypa), wysoka gorączka (łysienie występuje 3–4 miesiące po niej), silny stres, operacja w narkozie, niewłaściwa dieta czy chemio- i radioterapia. Ale gdy organizm wróci do formy, włosy zaczną odrastać. Nadal tracisz włosy? Koniecznie idź do lekarza. By ustalić konkretną przyczynę, trzeba będzie prawdopodobnie zrobić badanie
krwi (morfologię, stężenie hormonów płciowych i tarczycy, poziom żelaza i magnezu). Czasem konieczne jest też obejrzenie włosa pod mikroskopem (tzw.  trichogram).
- Postępująca utrata włosów może oznaczać problemy hormonalne – tak jest w przypadku 95 procent łysiejących mężczyzn i 60 procent kobiet (zwłaszcza po sześćdziesiątce). Na kondycji czupryny odbija się zwykle nadmiar testosteronu (męski hormon płciowy), spadek estrogenów w okresie menopauzy oraz zaburzenia w pracy tarczycy.
- Wypadanie włosów może również być objawem problemów z krążeniem, choroby zakaźnej (np. kiły, gruźlicy) czy choroby układu odpornościowego (np. tocznia rumieniowatego, cukrzycy, atopowego zapalenia skóry, choroby wątroby).


Grunt to dobra dieta
By cieszyć się bujną i ładną czupryną, warto wziąć pod lupę swój jadłospis. Koniecznie powinny się w nim znaleźć:
- beta-karoten i wit. A – ich źródła to np. jaja, tran, marchew, dynia;
- produkty bogate w witaminy z grupy B, biotynę (czyli wit. H) – obfitują w nią np. mleko i jego przetwory, kalafior, kiełki pszenicy, rośliny strączkowe, kiszona kapusta, drożdże;
- dania zawierające żelazo, magnez, cynk i selen – pierwiastków tych dostarczą ci ryby i owoce morza, mięso, kakao i czekolada, pestki dyni oraz orzechy.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Tagi: włosy

Redakcja poleca

REKLAMA