Z upałami nie ma żartów
Jak wykazały badania naukowców, prowadzone pod patronatem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), podczas upałów, gdy temperatura przekracza 25 stopni, ilość zgonów wzrasta o 30%. Do zwiększonego ryzyka zgonu dochodzi przede wszystkim w momencie przegrzania się organizmu, który broniąc się przed upałem, wydala z siebie duże ilości potu, a wraz z nim niezbędne składniki mineralne. Uzupełnienie ich do odpowiedniego poziomu pozwala zapewnić prawidłowe warunki dla funkcjonowania organizmu i stanowi klucz do zapobiegania zgonom z powodu przegrzania.
Chorzy na serce powinni uważać!
Upały najbardziej wpływają na zaostrzenie dolegliwości ze strony układu krążenia. Szczególnie narażone na upały są osoby starsze z chorobami sercowo-naczyniowymi. Negatywny wpływ na wydolność układu krążenia ma praca i przebywanie w podwyższonej temperaturze otoczenia, jazda w korkach w nieklimatyzowanych samochodach i zatłoczonych, dusznych autobusach, a także nagłe zmiany temperatur – na przykład wychodzenie na nagrzaną słońcem ulicę po pracy w klimatyzowanym pomieszczeniu. Wtedy każdy z nas pragnie pić, by ochłodzić się i nawodnić swój organizm.
Zobacz też: Wzrost ciśnienia tętniczego - jak postępować?
Ważne elektrolity
Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że niewłaściwe nawadnianie organizmu w czasie upałów, zamiast wzmocnić organizm, może (wręcz przeciwnie) powodować jego osłabienie, a nawet doprowadzić do zgonu.
W czasie upałów nie wystarczy uzupełnić ubytków płynów w organizmie zwykłą wodą, ponieważ nie zawiera ona tych składników mineralnych, które „uciekły” z organizmu wraz z potem, czyli szczególnie sodu i magnezu. Pijąc taką wodę, nie dostarczamy organizmowi tych życiodajnych biopierwiastków, tylko powodujemy ich wypłukiwanie.
Im więcej takiej wody pijemy, tym szybciej zmniejsza się stężenie tych składników odżywczych, które utrzymują w naszym ciele podstawowe procesy życiowe.
Polecamy: Jaką wodę należy pić podczas upałów?
Prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu zapewnia pompa sodowo-potasowa, która dostarcza składniki odżywcze do każdej komórki naszego organizmu. Nie trzeba mieć dużej wyobraźni, by zrozumieć co się stanie, gdy zabraknie jonów sodu i komórki przestaną otrzymywać je w odpowiedniej ilości. Ze względu na upały również mniej jemy, a nasze posiłki są mniej kaloryczne. W większej ilości spożywamy owoce i warzywa, które przeważnie nie zawierają jonów sodu, w przeciwieństwie do innych produktów, które stanowią podstawę naszej diety. Podobnym zagrożeniem, co brak sodu, jest niedobór magnezu, który reguluje pracę tej pompy. Również wszystkie nasze mięśnie mogą się poruszać właśnie dzięki temu, że zawierają bogate w sole mineralne elektrolity.
Autor: Tadeusz Wojtaszek
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!