Porada psychologa:
Stanowczo odradzam ślepe przytakiwanie przełożonemu. Skoro jednak zaznaczanie przez Panią odrębnego stanowiska prowadzi do problemów, to może warto o tym z szefem pomówić? Można zapytać go (ale tylko w cztery oczy), czy ceni pracowników, którzy czasem mają inne od niego zdanie, a przy tym dodać, że w Pani odczuciu właśnie za taką postawę jest Pani karana. To może skłonić zwierzchnika do refleksji nad własnym postępowaniem, jednak jedynie Pani wie, czy w firmie można sobie na taką rozmowę pozwolić. Jeśli szef jest typem despoty i odmawia pracownikom prawa do dyskusji, to zamiast z nim rozmawiać, radzę zacząć się rozglądać za inną pracą.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!