Stresująca władza

Stresująca władza
Każdy pracownik, który wykonuje swoje obowiązki zawodowe z należytą rzetelnością, odpowiedzialnością oraz zaangażowaniem ma nadzieję, że jego starania zostaną zauważone
/ 17.03.2009 12:21
Stresująca władza

I tak, aby osiągnięcia zostały docenione przez przełożonych, próbuje coraz to nowych rozwiązań, ulepszenia swoich działań itd. Oczywiście każdy w głębi duszy liczy na uznanie, pochwały podwyżkę czy awans. Ale czy naprawdę dążymy do tego, aby zastąpić swojego szefa? Jedną z grup najbardziej narażonych na występowanie stresu są właśnie liderzy, menedżerowie, przywódcy, kierownicy itd.

Oczywiście wysokie stanowisko w firmie wiąże się z wieloma pozytywnymi aspektami, nie tylko finansowymi. Przede wszystkim zostaje zaspokojona potrzeba uznania, szacunku, samorealizacji. Jednak koszty, jakie płaci często kadra kierownicza są bardzo wysokie. Nie zdarzyło się chyba jeszcze w żadnej firmie, aby szef spełnił oczekiwania całego swojego zespołu. Nigdy bowiem nie dzieje się tak, że jeden człowiek dogodzi wszystkim, zwłaszcza, kiedy grupę tworzy wiele osób. Pociąga to za sobą bardzo często myśli o braku dostatecznych kompetencji na stanowisko przełożonego.

Kolejną przyczyną jest nieumiejętne delegowanie zadań. Osoba, która może przydzielać pracę swoim podwładnym, bardzo rzadko z tego prawa korzysta w sposób zadawalający dla siebie i innych. Zdarzają się sytuacje, kiedy pracownicy nie zgadzają się na wykonywanie określonych zadań i wtedy najczęściej dochodzi do jawnych konfliktów lub cichego buntu

Zdarza się również tak, że przełożony sam postanawia wykonać pracę za swój zespół lub poszczególne osoby, co z kolei prowadzi do znacznego przeciążenia obowiązkami

Kolejnym elementem, który wpływa na powstawanie stresu jest odpowiedzialność za powierzone zadania. Oprócz tego, że kierownik musi wykazać się zdolnościami w zakresie kierowania zespołem, radzenia sobie w sytuacjach konfliktowych, skutecznej komunikacji, to jeszcze jest rozliczany za wymierne efekty swojej pracy i pracy swoich podwładnych. O ile łatwo jest brać odpowiedzialność za swoje czyny, to bardzo trudno przewidywać zachowanie innych osób. Nie jest to komfortowa sytuacja dla żadnego człowieka, zwłaszcza w momencie, kiedy zadania nie zostały wykonane poprawnie i lider jest zmuszony do tłumaczeń przed swoim przełożonym.

Inną przyczyną jest czas, który jest niezwykle istotny w pracy wielu firm. Ten element wprowadza dodatkowy czynnik stresu, ponieważ samo działanie pod presją czasu rodzi wiele nieporozumień, pomyłek, konfliktów.

Ta krótka analiza tylko wybranych aspektów pracy lidera uwypukla jakie ryzyko niesie za sobą chęć imponowania, przewodzenia innym, sprawowania władzy. Wbrew pozorom funkcje kierownicze to nie tylko uznanie i szacunek, ale również bardzo ciężka praca i często bardzo niewdzięczna. Najtrudniej bowiem pogodzić się z faktem, że zaangażowanie jakie zostało włożone w realizację zadań, okazało się zbyteczne lub niewłaściwe.

Każdy dzień w pracy przełożonego wiąże się z podejmowaniem decyzji i ponoszeniem tego konsekwencji. Do momentu, kiedy są to decyzje trafne i aprobowane przez zespół można mówić o satysfakcji z pracy. Problemy rozpoczynają się w momencie, kiedy sytuacja wygląda odwrotnie. Ale jedno jest pewne – bez względu na zabarwienie emocjonalne pracy (pozytywne w przypadku sukcesów i negatywne podczas porażek), lider zawsze ponosi wysokie koszty psychiczne wynikające z obejmowanego stanowiska. Ważne jest, aby zdawał sobie sprawę z wagi zagrożeń, na jakie jest narażony oraz potrafił z nimi walczyć.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA