Anoreksja - czym jest dla chorego?

Lęk przed przytyciem jest lękiem przed zmianą/fot. Fotolia
Dotyka wielu osób, zwłaszcza młodych kobiet. Nieskuteczne stają się rady bliskich - przestań wymiotować, skończ z tym, gdyż dla chorego przezwyciężenie choroby jest ogromnie trudne. Co wiąże się z anoreksją? Jak tę chorobę postrzegają same anorektyczki?
/ 30.11.2011 14:45
Lęk przed przytyciem jest lękiem przed zmianą/fot. Fotolia

Paradoks anoreksji

Dla wielu anorektyczek ich choroba staje się sposobem na życie i jedyną dostępną formą radzenia sobie z rzeczywistością, interpretowaną jako szczególnie trudna i zagrażająca. Wydaje się, że w imię realizowania potrzeby kontroli i poczucia własnej wartości gotowe są poddać się chorobie bez reszty. Paradoksalnie, pragnąc uczynić swoje funkcjonowanie łatwiejszym, czynią je trudniejszym i bardziej skomplikowanym.

Niewolnica choroby

Analizując historię choroby nastolatki cierpiącej na anoreksję, Joanna Skrzesińska wskazuje moment, w którym dziewczyna zaczyna czerpać korzyści z faktu bycia chorą. Kiedy okazało się, że nie zdała matury tak dobrze, jak chciała, była bardzo przygnębiona. Tymczasem rodzice i wychowawczyni zaczęli tłumaczyć jej, że powinna być z siebie dumna, bo udało jej się zdać egzaminy mimo choroby, która mocno osłabiła jej organizm. Dziewczyna przyznaje, iż z czasem sama uwierzyła, że anoreksja utrudnia jej osiąganie sukcesów. Gdyby tylko była zdrowa, pokazałaby światu, na co ją naprawdę stać. Chciała się wyzwolić z choroby, ale jednocześnie obawiała się, co będzie, gdy – jak to sama określiła – nie będzie już anoreksji.

Dowiedz się: Czy osoby z anoreksja mogą być leczone przymusowo?

Lęk przed wyleczeniem

Anoreksja była dla niej czymś znanym, co dawało jej poczucie kontroli w chwilach, kiedy nie potrafiła poradzić sobie z otaczającą rzeczywistością. Joanna Skrzesińska ujmuje to tak:

Zadowoleniu z utraty wagi, poczuciu sukcesu i sprawowaniu kontroli towarzyszy obawa przed jej utratą i narastający strach przed uaktywnieniem się stresów oraz konfliktów stłumionych przez troskę o dietę. Lęk przed przytyciem był lękiem przed zmianą. Obawą o to, że jakiekolwiek ustępstwa w głodówce czy reżimie treningowym spowodują, iż wszystko się zawali, a świat znowu pogrąży się w chaosie i przypadkowości.

Ja realne i Ja idealne

Z przedstawionego opisu wyłania się obraz osoby, która poszukuje skutecznych sposobów radzenia sobie ze stresem. Dąży do podtrzymania pozytywnej samooceny, a w sytuacjach jej zagrożenia podejmuje działania ochronne. Za samoutrudnieniowym charakterem anoreksji pośrednio przemawiają także wyniki badań nad osobowościowymi korelatami osób skłonnych do stosowania strategii samoutrudniania. Do najważniejszych atrybutów takich jednostek należą: zdecydowanie negatywna samoocena, duża rozbieżność między Ja realnym i Ja idealnym, niska ocena własnych kompetencji przy jednoczesnej wysokiej potrzebie osiągnięć, poczucie braku satysfakcji z życia i własnych dokonań, lęk przed negatywną oceną społeczną, duża wrażliwość na krytykę, skupianie się na negatywnych ocenach otoczenia, silna potrzeba akceptacji społecznej, uległość, podporządkowanie się życzeniom innych ludzi, unikanie bliskich relacji interpersonalnych oraz trudności w przyjęciu na siebie odpowiedzialności za dorosłe życie (Sierota, 2001). Nie sposób zaprzeczyć, iż podana charakterystyka w znacznej części pokrywa się z charakterystyką osób cierpiących na anoreksję.

Przeczytaj: Czy anoreksja jest nałogiem?

Choroba przyciąga uwagę

Jest bardzo prawdopodobne, iż anorektyczki mają tendencję do interpretowania wielu otaczających zjawisk jako zagrażających ich samoocenie, a choroba jest dla nich sposobem radzenia sobie z tymi niebezpieczeństwami. Objawy chorobowe zapewniają nie tylko poczucie sprawstwa i kontroli, ale także uwagę otoczenia, opiekę i wyrozumiałość. Nierzadko scalają skłócone rodziny, dyscyplinując rodziców, którzy w trosce o zdrowie swojego dziecka spychają swoje potrzeby na dalszy plan, unikają sporów i podejmują wspólne działania, aby pokonać chorobę córki (Skrzesińska, 2007).

Fragment pochodzi z książki „Niezadowolenie z wyglądu a rozpaczliwa kontrola wagi” Alicji Głebockiej (wydawnictwo Impuls, Kraków 2010 ). Publikacja za zgodą wydawcy. Bibliografia dostępna w redakcji.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA