W badaniu wzięło udział ponad 300 kanadyjskich nastolatków. Każdy z nich wypełniał ankietę dotyczącą palenia, zawierającą m.in. pytania o ilość osób palących w rodzinie, wśród znajomych itd. Sprawdzono również u wszystkich uczestników badania poziom kotyniny, będącej produktem metabolizmu nikotyny. Wstępne ustalenia naukowców są bardziej niż niepokojące.
„Jest to pierwsze tego typu badanie, które udowadnia, że zwiększone narażenie na bierne palenie powoduje u nastolatków objawy typowe dla uzależnienia od nikotyny takie jak głód nikotynowy.” - mówi dr Simon Racicot, prowadzący badania. To nie wszystko. Dzieci narażone na te same ilości dymu papierosowego co dorosły pochłaniają zdecydowanie większe dawki nikotyny. Tym samym bierne palenie może wywołać u nich zmiany w mózgu charakterystyczne dla palaczy, zanim jeszcze wezmą one do ust pierwszego papierosa.
Dodatkowo, jak ustalili naukowcy, młodzież, która na co dzień widzi swoich rodziców, rodzeństwo i osoby z najbliższego otoczenia z papierosem w ręku dużo, częściej sama wpada w szpony tego nałogu.
Odkryliśmy, że dzieci, które nigdy nie paliły, jednak obserwowały w swoim otoczeniu osoby palące, częściej posiadały pozytywne skojarzenia z papierosami, i były mniej świadome ich zabójczego działania. Są to dzieci, które częściej zaczynają palić jako nastolatki.” - dodaje dr Racicot.
Wyniki tego badania będą miały z pewnością znaczenia w rozwoju nowych form profilaktyki, która ma za zadanie zmniejszenie ilości osób palących. Więcej informacji na temat samego badania można znaleźć w czasopiśmie Nicotine & Tobacco Research.
Zobacz też: Dlaczego bierne palenie jest niebezpieczne dla zdrowia?
Źródło: Science Daily/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!