Chłopiec urodził się z ektopią serca – wadą, która dotyka 8 na 1.000.000 dzieci. Oznacza, że dziecko ma serce nie w klatce piersiowej, a w brzuchu. Dwumiesięczny Xin Xin miał szczęście – większość dzieci z tą wadą umiera jeszcze w łonie matki lub tuż po porodzie. Życie chłopca wciąż jednak wisi na włosku – serce jest wystawione na infekcje, a każde najmniejsze nawet szturchnięcie może być dla niego tragiczne w skutkach. Bez operacji szanse na przeżycie chłopca będą nikłe.
Pierwszy etap ma polegać na tworzeniu wolnego miejsca w klatce piersiowej chłopca. Następnie lekarze będą chcieli umieścić tam jego serce.
Pierwszą operację pacjenta z ektopią serca przeprowadzono 35 lat temu. Od tej pory przeszło go niewiele dzieci.
Zobacz też: Co zagraża Twojemu sercu?
Źródło: „Rzeczpospolita”, 26-27.03.2011/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!