W bardzo ciekawym doświadczeniu udowodniono, że zarówno placebo jak i jego przeciwieństwo efekt nocebo są niezwykle istotne w leczeniu bólu przewlekłego. 22 zdrowych ochotników umieszczono jeden po drugim w aparacie do wykonywania rezonansu magnetycznego. Jednocześnie założono im wejście dożylne i podłączono do nogi urządzenie wytwarzające ciepło mające imitować bodziec bólowy o nasileniu 70 w skali od 1 do 100. Podano im także opioidowy lek przeciwbólowy. Pierwszą dawkę leku zaaplikowano jednak nie informując o tym uczestników badania. Ich odczuwany ból po podaniu leku był na poziomie 55. Następnie powiedziano badanym osobom, że rozpoczyna się podawanie leku, mimo że nic nie zmieniono w sposobie aplikowania środka przeciwbólowego. Tym razem jednak odczuwany ból spadł do 39 w stustopniowej skali. W trzecim etapie eksperymentu poinformowano uczestników badania, że lek przeciwbólowy zostaje odłączony, mimo że po raz kolejny nie dokonano żadnych zmian w jego podawaniu. Spowodowało to wzrost odczuwanego bólu do wartości 64, czyli takiej jak bez stosowania żadnego leczenia.
Rezonans magnetyczny (MRI) wykorzystano do potwierdzenia zgłaszanych przez uczestników reakcji na ból. Skany MRI wykazały, że mózgi badanych osób rzeczywiście odpowiadały w różny sposób na leczenie w zależności od oczekiwań na każdym etapie badania.
„Lekarze nie powinni lekceważyć znaczącego wpływu, jaki mogą mieć oczekiwania pacjenta na wyniki leczenia.” – komentuje prof. Irene Tracey, prowadząca te badania. Zwraca ona także uwagę, że we wszelkich próbach klinicznych, gdzie testowane są nowe leki powinno zwracać się uwagę na nastawienie osób leczonych do terapii. Może to bowiem maskować prawdziwą skuteczność leków.
Zobacz też: Co zrobić, gdy ból głowy pojawia się codziennie?
Źródło: Science Daily/ kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!