Odra staje się coraz większym zagrożeniem zarówno w Europie, jak i w samej Polsce. Teraz z epidemią walczą nasi wschodni sąsiedzi.
Grozi nam epidemia odry?
To, że w Europie od dłuższego czasu systematycznie wzrasta ilość zachorowań na odrę, nie jest tajemnicą. Już w zeszłym roku informowałyśmy was o przerażających statystykach dotyczących tej choroby. Wówczas szacowano, że najgorsza sytuacja jest w Rumunii, gdzie na odrę zachorowało ponad 2,000 osób, a 17 z nich (dodajmy: były to osoby niezaszczepione!) zmarło. Pierwszy przypadek śmiertelny w związku z tą chorobą w tamtym czasie odnotowano zaś w Bułgarii: 10 marca zmarło tam na odrę 10-miesięczne dziecko.
Niewiele lepiej było we Włoszech (ponad 1,000 zachorowań), Wielkiej Brytanii (575), Niemczech (364) czy na Ukrainie (111). W krajach zagrożonych epidemią znalazła się tez Polska: w zeszłym roku na odrę zachorowały u nas (dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego — Państwowego Zakładu Higieny) 63 osoby, a według ekspertów nasz kraj znajduje się w gronie państw, które są najbardziej narażone na rozprzestrzenianie się wirusa.
Sytuacja staje się dla nas coraz bardziej dramatyczna, ponieważ z epidemią odry zmagają się obecnie nasi wschodni sąsiedzi – Białoruś, w dodatku nieopodal polskiej granicy, bo w Wołkowysku leżącym około 20 km od polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Bobrownikach. Odnotowano tam ostatnio 24 przypadki odry. Eksperci podnoszą alarm tym bardziej, że w ciągu zaledwie 10 dni marca liczba chorych wzrosła tam aż trzykrotnie. Jak łatwo się domyślić, problem dotyczy głównie osób niezaszczepionych.
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób podało zresztą, że osoby niezaszczepione stanowią aż 87% chorujących na odrę. To właśnie przez ich decyzję o nieskorzystaniu ze szczepionki mamy obecnie w Europie trzykrotny wzrost zachorowań na odrę. Możemy się spodziewać, że w miarę rozrastania się ruchów antyszczepionkowych problem będzie się pogłębiał.
Odra atakuje nieszczepione dzieci! Aż 17 z nich już zmarło
Jak można się zarazić odrą?
Zarażenie się odrą jest naprawdę łatwe: wystarczy dotknąć zainfekowany przez chorego przedmiot (poręcz, klamka), przebywać z nim w jednym pomieszczeniu czy zetknąć się z jego wydzielinami (kaszel, katar). Im później się nią zarazimy, tym groźniejsze mogą być jej powikłania.
Należą do nich chociażby zapalenie płuc, mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych. Powikłania odry mogą pojawić się nawet 10 lat po zachorowaniu – chodzi o zapalenie mózgu, które praktycznie zawsze kończy się śmiercią chorego.
Objawy odry, czyli po tym rozpoznasz chorobę
A jakie są objawy odry? Jednym z bardziej charakterystycznych jest wysypka, która najpierw pojawia się na twarzy, a w ciągu kilku dni rozsiewa się po całym ciele. Jest też widoczna wewnątrz jamy ustnej. Inne objawy choroby to:
- niewysoka gorączka,
- katar,
- kaszel,
- zapalenie ucha środkowego,
- zapalenie spojówek,
- zapalenie oskrzeli,
- zapalenie jelit,
- zapalenie ośrodkowego układu nerwowego.
Przy podejrzeniu odry konieczna jest wizyta lekarska i podjęcie odpowiedniego leczenia (zwykle objawowego).
Zobacz też:
Znasz objawy odry i jej powikłania? Ciągle zastanawiasz się, czy szczepić dziecko? Przeczytaj!
Kolejne dziecko zmarło na odrę... Polsce grozi epidemia. Komu za to należy podziękować?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!