Smażone produkty
Smażone produkty z ziemniaków takie jak frytki i chipsy zawierają duże ilości tłuszczu i soli, a także wytwarzany podczas obróbki akryloamid. Powodują one powstawanie zatorów w żyłach, choroby wieńcowe serca.
Warto zastępować je np. gotowanymi lub pieczonymi ziemniakami w mundurkach.
Przetworzone mięso
Kiełbasy, parówki i hamburgery są wyprodukowane z wysoko przetworzonego mięsa. Potrawy te są bardzo bogate w tłuszcze, cholesterol, sól i polepszacze smaku i zapachu. Charakteryzują się niską zawartością mięsa (nawet do około 10%).
Dwie parówki zawierają aż 680 mg sodu, co pokrywa już połowę zalecanego spożycia w ciągu dnia, i 25 g tłuszczu (w tym połowę tłuszczy nasyconych).
Spożywanie przetworzonego mięsa zwiększa ryzyko chorób serca o 42%.
Lepiej samemu przygotować hamburgera z chudego mięsa wołowego lub hot doga z paska smażonej polędwicy.
Czerwone mięso
Jest to mięso bogate w witaminy i żelazo, ale niestety zawiera również dużą ilość nasyconych kwasów tłuszczowych, cholesterolu. Powoduje też wydzielanie się w układzie pokarmowym toksycznej substancji: TMAO. Częste spożywanie czerwonego mięsa powoduje rozwój miażdżycy i choroby wieńcowe serca.
Tłuszcze trans
Tłuszcze trans występują w produktach takich jak: margaryny kostkowe i kubkowe, miksy (mieszanki masła i margaryny), frytki, fast-food, popcorn, zupy i sosy instant, ciastka i produkty cukiernicze.
Maksymalne dzienne spożycie tłuszczy trans to 1% energii dziennie, czyli w diecie 2000 kcal to 2 g. My średnio spożywamy od 2 do 7 g tłuszczów na dobę, czyli zdecydowanie za dużo.
Najwięcej tłuszczy trans dostarczamy w postaci wyrobów cukierniczych – ciast i ciasteczek kupowanych w sklepach, jak i wypieków domowych. Kolejną grupą są fast foody i żywność głęboko przetworzona.
Taka żywność zawiera poza tłuszczami duże ilości cukru lub soli oraz najrozmaitsze konserwanty i polepszacze. Jak dowodzą badania, tłuszcze trans w znacznym stopniu wpływają na zwiększoną liczbę chorób serca.
Zobacz też: Jak obniżyć poziom cholesterolu?
Gęste sosy
Ich głównymi składnikami są zazwyczaj śmietana i masło, które zawierają wiele tłuszczy nasyconych. Często dressingi przygotowujemy na bazie majonezu, którego łyżeczka ma aż 10g tłuszczu, w tym 1.5 g nasyconych tłuszczy, 5 mg cholesterolu i 90 mg sodu. Spożywanie takich produktów wywołuje nadciśnienie, miażdżycę i prowadzi do problemów z sercem, a nawet do zawału.
Warto zastąpić gęste sosy, dodając do potraw oliwę z oliwek lub jogurt grecki.
Napoje energetyczne
Są to napoje bogate w kofeinę i cukier, dzięki czemu szybko pobudzają nasz organizm do działania, ale na krótki czas – przez to sięgamy po kolejną szklankę. Jest to wyjątkowo niebezpieczne w okresie intensywnego wzrostu.
Spożywanie takich napojów wywołuje arytmie serca i podwyższone ciśnienie skurczowe. Duże dawki mogą spowodować nieregularne bicie serca, co może skończyć się śmiercią.
Napoje gazowane
Napoje gazowane zawierają duże ilości cukrów. Według badań jeden napój dziennie powoduje zwiększenie o 20% ryzyka zawału serca.
Jeśli nie chcemy przyczyniać się do rozwoju chorób układu krążenia, warto zrezygnować ze spożycia produktów wyżej wymienionych lub ograniczyć je do minimum. Powinniśmy wprowadzać takie zalecenia już od najmłodszych lat dziecka, by w przyszłości zapobiec chorobom. Nie przyzwyczajamy najmłodszych do słodkich przekąsek i fast foodów – zastąpmy je zdrowymi owocami, warzywami i produktami zbożowymi.
Zobacz też: Domowe sposoby na zdrowe serce!
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!