Podstępna pleśń
Czy zdarzało Ci się zbierać pleśń z powierzchni dżemu i zjeść pozostałą zawartość słoika? Niestety, działania tego typu, zwłaszcza u osób z wrażliwym przewodem pokarmowym, starszych, z obniżoną odpornością lub u małych dzieci, mogą doprowadzić do zatruć.
Zebranie pleśni z powierzchni soku lub dżemu, odkrojenie nadpleśniałego kawałka pieczywa lub nadgniłego owocu, nie jest równoznaczne z pozbyciem się zagrożenia. Metabolity pleśni i bakterii rozprzestrzeniają się w sposób niewidoczny dla naszego oka, powodując skażenie całego produktu. Żywności takiej nie należy podawać również zwierzętom domowym, trzeba ją bezzwłocznie wyrzucić.
Sposoby na mięso
Pamiętać należy, że gdy wzrasta temperatura powietrza, żywność zaczyna się szybciej psuć. Dotyczy to przede wszystkim produktów mięsnych i tłuszczów.
Należy zwracać baczną uwagę na kolor mięsa, jego powierzchnię oraz zapach – najdrobniejsza oznaka lekkiego zazielenienia, śluzowacenia lub nieświeżego aromatu powinna być dla nas znakiem, że mięso nie nadaje się już do spożycia.
Kupując mięso i produkty garmażeryjne powinniśmy upewnić się najpierw, że posiadają odpowiednie atesty i zostały przebadane weterynaryjnie.
Powstające w jełczejącym tłuszczu szkodliwe związki, również nie powinny trafić na nasz stół. Wszelkie oleje i oliwa powinny być przechowywane w ciemnej butelce, z daleka od źródła światła i najlepiej w lodówce. Podobnie jest z masłem i margarynami – nie powinny być zostawiane na stole na cały dzień. Ich miejsce jest także w lodówce.
Zobacz też: Jak uchronić się przed groźną włośnicą?
Uwaga – to aflatoksyny!
Dużym zagrożeniem, o którym rzadko się mówi, są nieświeże orzechy. Jeżeli widzimy, że w przekroju orzechy mają widocznie jaśniejszy środek i ciemniejszą powierzchnię, jest to znak, że rozpoczął się proces jełczenia, a orzechy takie będą lepiące i gorzkawe w smaku. Nie należy ich kupować.
Dodatkowo, takie orzechy zawierać mogą aflatoksyny – rakotwórcze związki, produkowane przez grzyby, których obecność w żywności wynika często z nieprzestrzegania zasad produkcji lub zbyt długiego czasu przechowywania. Dotyczy to przede wszystkim orzeszków sprzedawanych na wagę, płatków śniadaniowych oraz mąki i kawy. Duża ilość pyłu w pojemnikach, z których sprzedawane są te produkty lub jego obecność w opakowaniach jednostkowych, świadczyć może o obecności tych substancji.
Powinniśmy także zwracać uwagę, na daty przydatności do spożycia. Po upływie tego terminu, producent nie daje żadnej gwarancji, że żywność taka jest bezpieczna mikrobiologicznie. Oznacza to, że mogą zacząć rozwijać się w niej patogenne mikroorganizmy.
Odpowiednia higiena
Ostatnim krokiem, jest przestrzeganie zasad higieny. Należy myć wszystkie owoce i warzywa, nawet te, które zamierzamy obrać ze skóry. W ten sposób, przy obieraniu nie przeniesiemy przypadkiem bakterii ze skórki do miąższu. Podobnie jest z ziemniakami – przed obraniem, należy przepłukać je zimną wodą, żeby pozbyć się pozostałości ziemi. Ważne jest również mycie rąk przed przygotowywaniem żywności, przed każdym posiłkiem, po przyjściu do domu oraz po wyjściu z toalety. Działania te mają zapobiec przenoszeniu się potencjalnie chorobotwórczych bakterii. Nie możemy zapomnieć również, o spożywaniu tylko przegotowanej lub butelkowanej wody.
Zobacz też: Jak uchronić się przed zatruciem pokarmowym?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!