Kto pyta, nie błądzi

badania, choroby, profilaktyka
Sprawdź, jakie błędy zdrowotne najczęściej popełniamy i co możemy zrobić, aby w przyszłości ich uniknąć...
/ 23.01.2009 16:14
badania, choroby, profilaktyka
Jaki obraz Polki wyłania się z typowej reklamy? Jest piękna, młoda, robi karierę, nie ma czasu na chorowanie. Gdy boli ją głowa, bierze środek polecany przez przyjaciółkę i za pół godziny znów jest na pełnych obrotach. Nie zastanawia się, co może być przyczyną jej problemów. Taki brak refleksji może nas wiele kosztować. Na dobre samopoczucie trzeba sobie zapracować. Zacznij od uświadomienia sobie, co robisz źle i jak możesz to naprawić. Oto lista naszych przewinień.

Błąd 1
Leczymy się sami, środkami bez recepty

To najczęstszy grzech Polaków. Boli nas ząb – bierzemy paracetamol albo ibuprofen. Dokucza nam wątroba – sięgamy po zioła. Jeśli zdarza się to od czasu do czasu, nic w tym złego. Ale jeśli np. przez tydzień, zamiast pójść do dentysty, łykamy po kilkanaście pigułek dziennie, może się to skończyć dramatem. W zeszłym roku głośno było o trzech osobach, które trafiły do Kliniki Hematologii w Katowicach po przedawkowaniu środków przeciwbólowych. Diagnoza: uszkodzenie szpiku kostnego i ciężka anemia. Jeden z pacjentów zmarł, dwoje pozostałych odzyskało zdrowie dopiero po długiej i kosztownej terapii.
Rady dla ciebie: Zanim zażyjesz jakiś lek, dokładnie przeczytaj ulotkę. Nigdy nie przekraczaj dozwolonej dziennej dawki. Uważaj nawet na zwykłą aspirynę (może powodować krwotoki) i zioła. Na przykład dziurawiec może ci zaszkodzić, jeśli po wypiciu naparu wyjdziesz na słońce. Jeżeli twoje dolegliwości nie miną po trzech dniach domowej kuracji, koniecznie idź do lekarza.

Błąd 2
Nie zadajemy pytań lekarzowi
Typowa wizyta u lekarza pierwszego kontaktu wygląda tak: pacjent wchodzi do gabinetu, następnie lekarz każe mu się rozebrać, osłuchuje go i wypisuje receptę albo daje skierowanie na badania. Wychodząc z gabinetu, chory nawet nie wie, co mu dolega!
Rada dla ciebie: Nie bój się pytać! Masz pełne prawo wiedzieć, co ci jest. Nie przejmuj się tym, że na korytarzu jest jeszcze długa kolejka pacjentów. Oto lista podstawowych pytań, które powinnaś zadać lekarzowi przed wyjściem z gabinetu:
- Co mi dolega?
- Po co mi badanie, na które mnie pan kieruje? Czy jest bezpłatne, a jeśli nie, to jaki jest jego koszt?
- Jak działa lek, który mi pan przepisał?
- Jak długo mam go stosować?
- Czy są jakieś skutki uboczne i co mam robić, gdy u mnie wystąpią?
- Czy mogę go stosować z innymi lekami, które przyjmuję?
- Czy istnieją tańsze odpowiedniki tego preparatu?

Błąd 3
Ignorujemy nawracające dolegliwości
Gdy przez 2–3 dni np. boli nas głowa, nie ma jeszcze powodów do niepokoju. Winna może być pogoda, stres, niedotlenienie. Ale zdarza się, że migrena powraca jak bumerang, a środki przeciwbólowe w końcu przestają działać. Gdy wreszcie dotrzemy do lekarza, może się okazać, że mamy zaburzenia hormonalne albo zapalenie zatok. Ale może być też gorzej. Z pozoru niegroźne dolegliwości, jak pieczenie "w dołku" lub poty, mogą zwiastować zawał.
Rady dla ciebie: Regularnie zgłaszaj się na badania kontrolne, a w przypadku uporczywych dolegliwości jak najszybciej idź do lekarza.

Błąd 4
Nie wykupujemy leków
Przyczyna jest bardzo prosta: dla wielu osób, zwłaszcza starszych, leczenie jest zbyt kosztowne. Często to wybór między zapłaceniem rachunków a zrealizowaniem recepty.
Rady dla ciebie: Zawsze pytaj aptekarza, czy istnieje tańszy odpowiednik przepisanego leku. Farmaceuci mają obowiązek sami o tym poinformować, ale w praktyce wielu z nich o tym zapomina. Powiedz lekarzowi wprost o swojej trudnej sytuacji i poproś o receptę na tańszy odpowiednik leku. Nie czekaj, aż sam się domyśli, że nie stać cię na leczenie.

Błąd 5
Zbyt szybko odstawiamy leki

Ten błąd popełniamy zwłaszcza w przypadku antybiotyków. Lekarz przepisał kurację dziesięciodniową, ale my po pięciu dniach czujemy się świetnie, więc przestajemy brać lek. To zły pomysł. Jeżeli nie weźmiemy wszystkich dawek preparatu, część bakterii przetrwa i uodporni się! Przy nawrocie choroby trzeba będzie sięgnąć po dużo silniejsze preparaty.
Rady dla ciebie: Jest tylko jedna, i to oczywista: weź wszystkie przepisane antybiotyki. Kurację możesz przerwać tylko wtedy, jeśli lekarz uzna to za stosowne.

Błąd 6
Źle przechowujemy leki

Większość z nas trzyma apteczkę w łazience. To najgorsze miejsce z możliwych ze względu na dużą wilgotność powietrza i ciepło. W takich warunkach substancje czynne zawarte w lekach mogą zmieniać swoje właściwości albo szybciej tracić moc.
Rady dla ciebie: Lekarstwa przechowuj w suchym, chłodnym miejscu, np. w pokoju lub spiżarni (na oddzielnej półce), najlepiej w oryginalnych opakowaniach. Po użyciu zawsze odstaw środek na miejsce, w przeciwnym razie może się zdarzyć, że pomylisz np. pastę do zębów z maścią na reumatyzm.

Błąd 7
Gubimy wyniki badań
Jeszcze kilka lat temu większość z nas polegała na państwowej służbie zdrowia. Cała nasza dokumentacja medyczna była przechowywana w przychodni lub szpitalu rejonowym. Teraz sami wybieramy szpital i lekarza pierwszego kontaktu, często chodząc do różnych placówek. Nasze wyniki badań "porozrzucane" są po całym mieście albo zawieruszają się w przepastnych szufladach między rachunkami za gaz. I nagle okazuje się, że gdy kardiolog chce wiedzieć, jaki poziom cholesterolu mieliśmy dwa lata temu, nie umiemy mu odpowiedzieć.
Rady dla ciebie: Załóż specjalny segregator, w którym będziesz trzymać wszystkie wyniki badań. Nie wyrzucaj ich, "bo są stare". Czasami lekarz może wiele wyczytać nawet z karty wypisu ze szpitala sprzed 20 lat! Jeśli chodzisz do różnych przychodni, zawsze żądaj odpisu notatki, która jest sporządzana podczas wizyty. Jeżeli cierpisz na jakąś przewlekłą chorobę (np. cukrzycę), a często zmieniasz lekarzy, zapisuj wszystkie przepisywane ci leki i ich dawki, aby nowy doktor wiedział, jak kontynuować leczenie.

Błąd 8
Nie czytamy ulotek

Z góry zakładamy, że skoro lekarz przepisał nam jakiś środek, to uznał, że jest on dla nas odpowiedni. To poważny błąd. Może się okazać, że jesteśmy uczuleni na jakiś składnik preparatu albo że podczas kuracji nie wolno pić alkoholu (tak jest np. w przypadku antybiotyków). Może się też okazać, że lekarz przepisze nam zbyt dużą dawkę leku.
Rady dla ciebie: Zawsze czytaj ulotki. Co więcej, nie wyrzucaj ich. Dzięki nim w przypadku komplikacji lekarz szybko się zorientuje, jaki preparat ci zaszkodził i jakie powinien podjąć kroki, żeby ci pomóc. Pamiętaj, lekarz nie jest chodzącą encyklopedią i może popełnić błąd przy przepisywaniu leku. Jeśli dawka na recepcie znacznie się różni od tej na ulotce, zaufaj zaleceniom producenta leku. Nigdy nie kupuj preparatów, do których ulotki nie są dołączane.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA