Hormony zaangażowane w procesy metabolizmu i równowagi energetycznej organizmu wpływają również na funkcje rozrodcze – i to zarówno u zwierząt, jak i ludzi. Jednym z takich hormonów jest produkowana i wydzielana w żołądku grelina, pełniąca funkcje regulacyjne zarówno w mózgu, jaki i innych organach. Niestety do tej pory nie do końca wyjaśniony był jej wpływ na płód. Wiadomym było jedynie, że u otyłych kobiet poziom greliny jest niski.
Naukowcy postanowili sprawdzić to oddziaływanie w badaniach nad ciężarnymi myszami. „Mimo tego, że badanie przeprowadzono z udziałem myszy, wierzymy, że nasze wyniki mają istotne znaczenie również w przypadku kobiet” – podkreśla Hugh Taylor, lekarz i główny autor badań – „Tym bardziej, że nasze rezultaty sugerują, że niski poziom greliny wpływa na rozwój macicy u noworodków płci żeńskiej otyłych matek. Może to spowodować zmniejszoną płodność u tych noworodków w życiu dorosłym”.
Odkryto, że mysie noworodki wystawione na niskie stężenie greliny w czasie ciąży prezentowały zmiany w ekspresji genów zaangażowanych w funkcjonowanie macicy. Było to powodem zaburzeń procesów implantacji zarodka w tak zmienionej macicy i tym samym obniżonej płodności. Oczywiście ciężko na tej podstawie przewidywać wpływu małej ilości greliny na ludzkie płody. Ważne jest jednak to, by zdawać sobie sprawę z kolejnej możliwej komplikacji spowodowanej nieodpowiednią masą ciała u kobiety w ciąży.
Polecamy: Czy otyłość może wpływać na niepłodność?
Źródło: EurekAlert!/kp
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!