Serce - wpływ stresu, zagrożenia, profilaktyka

kobieta, komputer, konto, bank fot. Panthermedia
Poznaj wpływ chronicznego napięcia na serce i dowiedz się, jak uniknąć zagrożeń.
/ 16.05.2019 13:23
kobieta, komputer, konto, bank fot. Panthermedia

Stres to, niestety, nieodłączny element życia. Według najnowszego badania TNS OBOP Aspirin Protect: „Jak Polacy dbają o serce” aż 85% z nas odczuwa często stres i niepokój. Równie powszechna jest świadomość, że życie pod wpływem chronicznego napięcia odbija się na naszym zdrowiu psychicznym i fizycznym. Wywołuje to wiele problemów i komplikacji w naszym organizmie, ale najbardziej chyba zagrożone jest serce.

Choroba wieńcowa i zawał są od dawna uznane za schorzenia psychosomatyczne, czyli powiązane z kondycją naszej psychiki. Przyjrzyjmy się zatem, w jaki sposób dochodzi do zmian w sercu i układzie krążenia pod wpływem długotrwałego, nierozładowanego stresu.

Wszystkiemu  winne hormony    

Główny hormon wydzielany przez przysadkę mózgową w czasie stresu to adrenokortykotropina (ACTH), która pobudza korę nadnerczy do wydzielania kortyzolu. Ten hormon spełnia wprawdzie pożyteczną rolę, ale tylko w obliczu niebezpieczeństwa, mobilizując organizm do walki lub ucieczki. Jednak nasza codzienność daleka jest na ogół od zagrożenia życia, i taka maksymalna mobilizacja jest nam niepotrzebna lub wręcz szkodliwa. Podczas stresu wydzielane są jeszcze inne hormony: adrenalina i noradrenalina.

Jeśli zatem żyjesz w ciągłym napięciu, ich duża ilość znajduje się w twojej krwi. Specjaliści twierdzą, że działające nieustannie czynniki wywołujące stres (np. kłopoty w pracy, problemy rodzinne) mogą powodować większe szkody niż nawet duże, ale jednorazowe niepowodzenie. Każde przedłużające się napięcie związane jest z występowaniem rujnujących następstw  długotrwałego działania hormonów stresu. Organizm reaguje wtedy skurczem naczyń krwionośnych, wzrostem ciśnienia krwi, przyspieszeniem pulsu i oddechu. Szybciej i ciężej pracujące serce potrzebuje więcej tlenu, a jeśli jest go za mało następuje niedokrwienie mięśnia sercowego. Ponadto dochodzi do zwiększonego zlepiania się płytek krwi, czyli tworzenia się zakrzepów, które zamykając światło tętnicy mogą prowadzić do zawału. 

Jednocześnie stres osłabia wewnętrzne mechanizmy organizmu, które chronią przed powstaniem zakrzepów oraz rozpuszczają te, które ewentualnie powstały. Efektem nadmiaru kortyzolu we krwi może być natomiast rozwój oporności na insulinę, stanu który poprzedza zachorowanie na cukrzycę. Wiadomo zaś od dawna, że cukrzyca w dużym stopniu zwiększa ryzyko zawału serca.

Osobowość typu A   

Jesteśmy w różnym stopniu podatni na stres. To, czy konkretną sytuację odbierzesz jako wzbudzające lekki niepokój czy też wręcz zagrożenie, zależy przede wszystkim od twojej oceny. Jest ona uwarunkowana m.in. osobistym doświadczeniem, a także utrwalonymi wzorami zachowań. Odpowiedzi na pytanie, czy sposób zachowania ma wpływ na występowanie zawału serca szukali amerykańscy kardiolodzy Meyer Friedman i Ray Rosenman. Przeprowadzili oni badania, które dowiodły, że zapadalność na choroby serca jest dwukrotnie częstsza u ludzi przejawiających tzw. wzór zachowania A.

Osoby te charakteryzują wysokie ambicje dotyczące pracy zawodowej, która stoi najwyżej w ich hierarchii wartości. Stale rywalizują z innymi. Wytyczanie sobie trudnych celów i dążenie do perfekcji idzie u nich w parze z tendencją do dominacji i nadmiernej kontroli (ponieważ spostrzegają otoczenie jako zagrażające). Często tłumią agresję. Z reguły ludzie ci spieszą się, szybko niecierpliwią, nie potrafią odpoczywać. Zdarza im się np. nie wykorzystywać przysługujących urlopów.

Czy w tym opisie odnalazłaś jakieś swoje cechy zachowań? Jeśli nawet odpowiedź jest twierdząca, pamiętaj, że nie przesądza to o przyszłych problemach kardiologicznych. Typ osobowości A nie jest ukształtowany na całe życie.  Zmianę niektórych zachowań można wypracować np. z pomocą psychologa lub psychoterapeuty. My też podpowiemy ci najlepsze strategie radzenia sobie w  trudnych sytuacjach.

Jak pozbyć się stresu?   

Cytowane na początku badanie wykazało, że większość osób odczuwających napięcie stara się je jakoś rozładować. Korzystanie z pomocy psychologa jest w Polsce sposobem stosunkowo rzadko wykorzystywanym. Wiele osób wybiera proste rozwiązania:rozmowy z bliskimi, słuchanie muzyki, sport, czytanie, oglądanie TV, praca w ogródku. Odstresowują też wszelkie pozazawodowe pasje (kolekcjonerstwo, majsterkowanie, gotowanie).

Niestety dla jednej czwartej respondentów sposób pozbywania się stresu (papierosy, alkohol, nadmierne jedzenie) tylko pogłębia problemy. Tymczasem specjaliści podkreślają, że serce odwdzięczy się zdrowiem, jeśli będziesz unikać nadmiaru kofeiny, alkoholu i tytoniu. Bardzo ważne jest również zadbanie o regularny wypoczynek i zbilansowane posiłki. Wiadomo też, że na nadmiar stresu leczniczo działa duża porcja wysiłku fizycznego.

Medytuj i śmiej się!   

Oprócz tych popularnych sposobów radzenia sobie ze stresem są też metody mniej znane, a bardzo skuteczne np. różnego rodzaju techniki relaksacyjne. Pozwalają rozluźnić ciało i uspokoić umysł przez uwolnienie go od ciągłego natłoku myśli. Relaksacji czy medytacji musisz się oczywiście najpierw nauczyć, ale później możesz już działać samodzielnie. Przedstawiamy najlepsze naszym zdaniem techniki.

  • Joga

Według instruktorki Ewy  Wrzos jest ona lekarstwem dla serca. – Prawidłowa relaksacja to stan „nadwypoczynku”, bywa korzystniejszy nawet od snu - twierdzi ona. Umiejętna, regularnie wykonywana relaksacja czy medytacja, przeciwdziała zakrzepom naczyniowym, zawałom mięśnia sercowego - usuwa zakłócenia pracy serca.

  • Stretching

Polega na spokojnym rozciąganiu skurczonych mięśni i odpowiednim miarowym oddychaniu. Kiedy mięśnie są stale napięte, mózg otrzymuje informację, że organizm jest zestresowany. Streching pomaga mięśniom rozluźnić się, a wtedy mózg może się uspokoić, że wszystko jest w porządku.

  • Trening autogenny Schulza

Wpływa na rozluźnienie mięśni, spowolnienie pracy serca, wyrównanie oddechu. Polega na wywoływaniu u siebie poprzez autosugestię dwóch rodzajów doznań: uczucia ciężkości i ciepła. Pozwala osiągnąć stan głębokiej relaksacji. Możesz nauczyć się tej techniki od psychoterapeuty lub rehabilitanta. Dostępne  są też nagrania w formacie MP3   w sklepach internetowych, np. www.sklep.spojrzenie.com.pl (15 zł), www.lavenmint.pl (27 zł).

  • Trening autogenny Jacobsona

Opiera się na założeniu, że zmiany napięcia mięśniowego mogą aktywnie wpływać na naszą psychikę. Stan relaksacji osiąga się przez naprzemienne napinanie i rozluźnianie poszczególnych grup mięśni. Płytę CD zawierającą nagranie audio z lektorem  udzielającym instrukcji do treningu Jacobsona wraz z książką „Redukcja stresu i relaksacja” możesz kupić  na stronie www.relaksacja.pl (cena 37 zł). Oba rodzaje treningu, przy odrobinie systematyczności, są bardzo skuteczne w redukowaniu napięcia i łatwe do samodzielnego wykonywania.

  • Terapia śmiechem

To bardzo przyjemna forma pozbywania się stresu i zapobiegania chorobom układu krążenia. Badania wykazały, że ludzie, którzy często się śmieją, rzadziej mają problemy z sercem.  Śmiech rozszerza naczynia krwionośne i przyczynia się do spadku ciśnienia tętniczego. Jeśli zatem masz trudny dzień, wieczór zaplanuj w towarzystwie dobrej komedii.

Tekst: Małgorzata Mizińska
Konsultacja: Joanna Potocka, specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog z kliniki allenort
 

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA