Bielizna dla amazonek, czyli kobiet po mastektomii (usunięciu piersi) i rekonstrukcji piersi, musi być odpowiednio dopasowana – nie może bowiem podrażniać piersi ani zbytnio uciskać ciała w okolicach węzłów chłonnych, czytamy w „Gazecie Wyborczej” z okazji zbliżającego się 8 marca, Dnia Kobiet. Taka bielizna może być również wyposażona w specjalną wkładkę czy kieszonkę do protezy. Brafitterka, czyli „bieliźniana instruktorka”, pomaga dopasować bieliznę pod kątem wyrównania wielkości biustu czy odciążenia kręgosłupa.
Bielizna jest synonimem intymności, ale także seksualności kobiecej, jak podkreśla Jola Lewicka, właścicielka salonu LiParie, organizująca warsztaty edukacyjne dla kobiet. Świadomy dobór bielizny przez amazonki jest więc nie tylko podyktowany względami zdrowotnymi – to również symboliczne „odzyskiwanie” własnej kobiecości, o której wiele kobiet po zabiegach myśli, że straciły ją na zawsze. Dobrze dobrana bielizna pozwala im nosić nie tylko dekolty, ale także suknie wieczorowe czy nawet bikini.
W ramach warsztatów z brafittingu organizatorka będzie również przypominać uczestniczkom o niezbędnych badaniach profilaktycznych, jak np. samobadaniu piersi, które jest najprostszą profilaktyką raka piersi, gdyż pozwala wychwycić najmniejsze zmiany.
Źródło: Gazeta Wyborcza, 04.03.2011 /am
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!