Odmrożenia, czyli zimno, zimniej, najzimniej

Gdy temperatura ciała spada do 34ºC lub poniżej, jest to już sytuacja niebezpieczna
Gdy nastaje zima a temperatura powietrza spada, musimy być przygotowani na ewentualność wychłodzenia czy wręcz odmrożenia. Czasem w takich przypadkach wystarczy się ogrzać i napić ciepłej herbaty. Zdarza się jednak, że konieczna jest specjalistyczna pomoc.
/ 21.10.2010 12:01
Gdy temperatura ciała spada do 34ºC lub poniżej, jest to już sytuacja niebezpieczna

W naszym kraju zimą temperaturę czasem można nazwać nieludzką. Niejedna nacja nie może uwierzyć, że przy -20ºC da się żyć, pracować, przemieszczać. Nasze rozwiązania technologiczne należą do bardzo sprawnych i zapewniających bezpieczeństwo. Jednak nie zawsze mamy możliwość z nich skorzystać. Wychodząc zimą w góry, gubiąc się z daleka od cywilizacji, można ulec wychłodzeniu. Nie mówiąc już o bezdomnych, z których około trzystu corocznie staje się ofiarami mrozów.

Zobacz też: Szczypiący mróz, czyli odmrożenia w górach

Każdy z nas regularnie się wychładza

Łagodna hipotermia jest naszą zimową codziennością. Już czekając na autobus w niskiej temperaturze pojawia się odczucie zimna i dreszcze. Jest to normalna reakcja mająca na celu zabezpieczenie organizmu przed dalszą utratą ciepła.

W tej sytuacji najlepiej jest ruszać się intensywnie, gdyż wydzielane przez mięśnie ciepło ogrzewa cały organizm, a po powrocie do domu wziąć ciepłą kąpiel i napić się ciepłej herbaty. Nie pij alkoholu, ponieważ rozszerza on jedynie zmarznięte naczynia powodując ochłodzenie krwi.

Brak dreszczy oznacza groźne zaburzenia naczyniowe

Gdy temperatura ciała spada do 34ºC lub poniżej, jest to już sytuacja niebezpieczna. Mięśnie reagują odwrotnie niż na delikatne wychłodzenie. Ulegają zesztywnieniu, przez co chód staje się niestabilny i nie dają rady produkować ciepła, więc dreszcze zanikają. Jest to objaw poważnych zaburzeń. Osoba taka powinna znaleźć się w szpitalu aby być ogrzana pod kontrolą lekarską. Do czasu przyjazdu pogotowia można podawać ciepłe, słodkie napoje.

Zobacz też: Zagrożenie lawinowe zagrożeniem życia

Słaba reakcja - szybka pomoc

Poszkodowany słabo reagujący na bodźce to osoba wychłodzona do ok. 31 stopni. Nie będzie logicznie odpowiadać na pytania ani ból. Koniecznie musi znaleźć się szybko w szpitalu, nie należy takiej osobie podawać nic do jedzenia i picia, ponieważ może nie być w stanie przełykać.

Metabolizm zakonserwowany

Poniżej 30ºC ofiara jest nieprzytomna, ma bardzo płytki oddech lub nie ma go wcale. W przypadku stwierdzenia zatrzymania krążenia stosuj resuscytację krążeniowo-oddechową. Pamiętaj, że wychłodzenie zmusza ratownika i pogotowie do udzielania pierwszej pomocy przez dużo dłuższy czas niż w przypadku zatrzymania krążenia z innych przyczyn.

Daj szansę ofierze wychłodzenia, nawet jeśli wydaje się, że to nie pomoże i że nie ma dla niej nadziei. Hipotermia zwalnia metabolizm, przez co możliwe jest odratowanie nawet jakiś czas po zatrzymaniu krążenia, co udowodniono w wielu przypadkach.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA