Trzy poziomy odpowiedzialności
Istnieją trzy poziomy życia rodzinnego, w których zazwyczaj czujemy odpowiedzialność:
- Odpowiedzialność rodzica za rozwój dziecka, jego poczucie bezpieczeństwa i stopniowe dawanie niezaleśności i samodzielności. Gdy dziecko dorośnie może czuć zobowiązanie wobec chorych lub starszych w bliskiej rodzinie.
- Odpowiedzialność partnerska – za stałość i rozwój małżeństwa. Do tego rodzaju wliczamy także wzajemne dbanie partnerów o potrzeby i pasje.
- Odpowiedzialność za swoje potrzeby i własny rozwój. Na tym poziomie bierzemy pod uwagę siebie jako autonomiczną jednostkę.
Gdy poczuwamy nadmierną odpowiedzialność na jednym z tych obszarów, możemy w rezultacie zaniedbywać inne. Chęć bycia idealną matką, ciągłe dążenie do perfekcji w tym zakresie, może prowadzić do trudności w byciu żoną, nie mówiąc już o byciu sobą i dbaniu o swoje potrzeby. Konsekwencje są bolesne – tracimy elastyczność i zwiększa się prawdopodobieństwo trudności w którymś z zaniedbanych obszarów.
Dziel się i umawiaj się ze sobą
W rodzinie dobrze jest się dzielić odpowiedzialnością. W momencie, gdy jedna osoba czuje się nadmiernie odpowiedzialna – to tak, jakby mówiła: „Zabieram sobie twoją część“. Partner może poczuć się wtedy zwolniony w obowiązków. To może prowadzić do frustracji i konfliktów. Aby temu zaradzić, warto sprawdzać, jakie mamy tendencje. Czy raczej dajemy czy bierzemy? Czy potrafimy się podzielić odpowiedzialnością?
Agata Seweryn – psycholog, przyjmuje w ośrodku Pomoc Psychologiczna "Swoją Drogą" (www.swoja-droga.pl). Prowadzi konsultacje psychologiczne i terapię indywidualną.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!