Depresję poporodową można leczyć! Ta blogerka jest na to dowodem

Tori screen Instagram
Też to przeżyłyście?
Marta Słupska / 26.02.2018 12:21
Tori screen Instagram

Ten temat rozumieją głównie mamy. Nie wszystkie, ale wiele z nich. Chodzi o chorobę, o której rzadko się mówi, a która potrafi doprowadzić na skraj wyczerpania, a nierzadko doprowadzić do rozbicia rodziny. Depresja poporodowa.

Depresja poporodowa w rzeczywistości

Emocje, jakie towarzyszą młodym matkom, są bardzo rozbieżne: miłość i radość mieszają się z przerażeniem i obawą „czy dam sobie radę”. Wiele kobiet w tym czasie doświadcza depresji poporodowej – szacuje się, że problem ten dotyczy aż 20% z nich. Przypomniała o nim niedawno Tori – instagramerka, a prywatnie mama małej dziewczynki o imieniu Bodhi.

Kobieta opublikowała 15 lutego przejmujący wpis dotyczący jej zmagania się z depresją poporodową. Towarzyszyło mu zdjęcie zapłakanej Tori z uwieszoną przy piersi Bodhi. Fotografia bardzo odznacza się na tle innych zdjęć zamieszczanych przez blogerkę – na pozostałych kobieta pozuje zazwyczaj uśmiechnięta i wydaje się być radosna.

 

This is a picture I most likely will not keep up for very long. This is me, at the peak of my postpartum depression. I asked Shiloh to take a picture of me, so I could remember how far I’d come, if I ever came out of it. I was lower than low, I wasn’t even myself. Looking back at this photo I remember perfectly the pain I felt, the dread in waking up everyday, the physical pain that engulfed me from thoughts in my brain. I had never known consuming, mind altering emotion such as this that flooded every fiber of my being, making its way through my veins like a plague. This is what postpartum depression looks like, or at least what it did for me. I didn’t want to leave this life, but it seemed like the only way that would rid me of the pain I was in. I didn’t ask for it, it wasn’t welcome. But there it was, and I kicked its fucking ass and beat it to the ground before I let it consume me, or much worse, take my life. #thisisppd . . . . #ppd #postpartumdepression #mentalhealthawareness #mentalhealth #overcomingppd #mentalhealthsupport #communityovercompetition #stopcensoringmotherhood #motherhoodunited #motherhoodrising #motherhood #takebackpostpartum #momblogger #empoweredbirthproject #mindfulparenting #mindfulmama #consciousmotherhood #motherhood #tribedemama #birthofamama

Post udostępniony przez T O R I ✖️ B L O C K (@themanifestingmamma)

To ja, u szczytu mojej depresji poporodowej. Poprosiłam Shiloh o zrobienie mi zdjęcia, żebym mogła sobie przypomnieć, jak daleko zaszłam – o ile z tego wyjdę. Osiągnęłam dno dna, nie byłam nawet sobą. Gdy teraz patrzę na to zdjęcie, przypominam sobie ból i przerażenie towarzyszące mi każdego dnia. Fizyczny ból, wywołany przez myśli krążące w mojej głowie. Tak wygląda depresja poporodowa, przynajmniej tak wyglądała u mnie. Nie chciałam zakończyć tego życia, ale wtedy wydawało mi się, że to jedyny sposób, żeby uciec od bólu
– napisała Tori.

Stan Tori był tak zły, że kobieta rozważała samobójstwo. Wtedy zaczęła też szukać pomocy. Początkowo odrzuciła przyjmowanie przepisanych leków, ponieważ nie chciała rezygnować z karmienia piersią. Uważała, że to by równało się okazaniu słabości. Dopiero psychoterapeuta wyprowadził ją z błędu i namówił do rozpoczęcia kuracji.

Blogerka opisuje się teraz jako „postpartum depression warrior”, co można przetłumaczyć jako „wojowniczka w sprawie depresji poporodowej”, i wspiera inne kobiety w walce z tą groźną chorobą. Przekonuje, że jej symptomów nie wolno ignorować, a jeśli się pojawią, należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem i podjąć leczenie.

Polecamy:
Chcą go zabić, chociaż nie wiedzą, co mu dolega? Mały chłopiec ma zostać odłączony od aparatury podtrzymującej życie
„Przez lata nazywano mnie mężczyzną”. Niezwykle owłosiona kobieta przestała wstydzić się swojego ciała

 

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
Wybrane marki nawet do -40%
Wybrane marki nawet do -40%
Twoje ulubione produkty w wyją... więcej»
Zobacz
+
Wybrane marki nawet do -40%
Online

Twoje ulubione produkty w wyjątkowych cenach. Rabat do -40% na wybrany asortyment dostępny na cocolita.pl. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
-30% na wszystko
-30% na wszystko
Skorzystaj z rabatu na cały as... więcej»
Kod rabatowy:ZAKUPY30
Zobacz
+
-30% na wszystko
Online
Stacjonarnie

Skorzystaj z rabatu na cały asortyment, również na produkty przecenione! Oferta dostępna w butiku przy ul. Kopernika 53a w Łodzi i na fiore.pl. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:ZAKUPY30
Zobacz
Rabat 150 zł*
Rabat 150 zł*
Rabat 150 zł *przy zakupach za... więcej»
Kod rabatowy:SZALWIT24
Zobacz
+
Rabat 150 zł*
Online
Stacjonarnie

Rabat 150 zł *przy zakupach za min. 700 zł z kodem SZALWIT24. Zniżka nie dotyczy gotowych zestawów walizek i nie łączy się z innymi akcjami specjalnymi. Oferta dostępna w salonach stacjonarnych i na wittchen.com. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALWIT24
Zobacz
Rabat 25%
Rabat 25%
Rabat obowiązuje w salonach re... więcej»
Zobacz
+
Rabat 25%
Online
Stacjonarnie

Rabat obowiązuje w salonach regularnych i na www.ochnik.com przy zakupie nieprzecenionych produktów z kolekcji Wiosna-Lato 2024 za min. 199 zł. Szczegóły dostępne w salonach i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
-40% na co 2 sztukę
-40% na co 2 sztukę
Rabat nalicza się automatyczni... więcej»
Zobacz
+
-40% na co 2 sztukę
Online

Rabat nalicza się automatycznie w koszyku. Oferta dostępna na aniakruk.pl. Promocja obowiązuje na prawie całą ofertę, z wyjątkiem produktów przecenionych, kart podarunkowych i zestawów. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
25% rabatu przy zakupie za min. 279 PLN*
25% rabatu przy zakupie za min. 279 PLN*
Rabat do wykorzystania w sklep... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO2024
Zobacz
+
25% rabatu przy zakupie za min. 279 PLN*
Online
Stacjonarnie

Rabat do wykorzystania w sklepie stacjonarnym Origins w Galerii Krakowskiej oraz na origins.eu. *Rabat nie obejmuje mini produktów i produktów już przecenionych. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO2024
Zobacz
REKLAMA