fot. Dentim Clinic
Wyłączysz wiertło guzikiem
Jeśli podczas borowania wystraszymy się pracy wiertła, będziemy mogli je teraz sami wyłączyć. W jednej z katowickich klinik stomatologicznych testowany jest Dental Button – urządzenie, które umożliwia pacjentowi samodzielne zatrzymanie pracy wiertła, np. w momencie silnego stresu. Jedyne, co trzeba zrobić w tej sytuacji, to nacisnąć specjalny guzik, tzw. panic button, który przez cały zabieg trzymamy w ręce.
– Wielu pacjentów w fotelu przeżywa niewyobrażalny stres, który można porównać z lękiem wysokości lub lękiem przed pająkami. Towarzyszą mu szybkie bicie serca, skurcze mięśni, problemy z oddychaniem, a nawet halucynacje. Z panic buttonem w ręce pacjent jest w stanie samodzielnie kontrolować zabieg i jeśli poczuje, że stres jest zbyt silny, może go przerwać– wyjaśnia lek. stom. Wojciech Fąferko z Dentim Clinic w Katowicach, który sprowadził do Polski tę technologię.
Z takiego rozwiązania korzystają już m.in. gabinety w Nowym Jorku, Detroit i Los Angeles. Katowicki Dental Button jest pierwszym tego typu rozwiązaniem w Polsce. Nagłe naciśnięcie guzika przez pacjenta w trakcie zabiegu zatrzymuje pracę m.in. wiertła lub skalera ultradźwiękowego, który usuwa kamień nazębny.
Zobacz też: Zaciskasz zęby, gdy odczuwasz stres? Sprawdź, czym to grozi!
fot. Dentim Clinic
Psychologia prostego guzika
Takie rozwiązanie daje pacjentom kontrolę nad zabiegiem, ale także nad samym lekarzem, postrzeganym często jako źródło bólu.
Zdaniem twórców urządzenia sprawia to, że lęk pacjentów zostaje zredukowany nawet o 50-80%.
– Guzik spełnia rolę czysto psychologiczną i wbrew pozorom pacjenci rzadko go naciskają, nawet ci cierpiący na dentofobię, czyli skrajny lęk przed dentystą. Daje on jednak poczucie kontroli i władzy nad tym, co robi dentysta z naszymi zębami. Pacjent wie, że może sam, w każdej chwili i bez tłumaczenia się przerwać zabieg, a tym samym oszczędzić sobie dalszego stresu i bólu – wyjaśnia dr Fąferko.
– Urządzenie to włącza pacjenta w zabieg, nagle staje się on nie tylko jego podmiotem, ale także osobą sterującą, jednym z decydentów. Z psychologicznego punktu widzenia współuczestniczy on więc w zabiegu, decyduje więc o tym, czy boli, czy nie. Może w każdej chwili jednym przyciśnięciem zarządzić przerwę w zabiegu – dodaje dentysta.
Sama technologia została opracowana w Stanach Zjednoczonych ponad 30 lat temu i od tego czasu wykorzystywana jest wśród pacjentów, u których konieczne jest podawanie morfiny. Przy pomocy specjalnego guzika mogą oni samodzielnie dozować swoje dawki leku przeciwbólowego. W stomatologii rozwiązanie to stosowane jest dopiero od kilku lat. Jego twórcą jest dentysta – Michael Edwards.
Zobacz też dział Stomatolog na forum Commed i porozmawiaj z użytkownikami na wybrany temat!
Źródło: materiały prasowe Guarana PR/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!